CroCop wytrwał w ringu całe spotkanie z Fedorem Emelianenką, a wiadomo, że rzadko komu udawało się dotrwać w przytomności do ostatniego gongu. Kiedyś był naprawdę jednym z najelpiej bijących nogami zawodników. W UFC nie może się odnaleźć i podzielam pogląd, że wkrótce pewnie zrezygnuje.
ps. Roy Jones Jr. kiedyś był faktycznie najszybszy w swojej kategorii wagowej, ale trudno go nawet porównywać z szybkością Princa Naseema.
Widać co służby specjalne robią z człowieka, ten koleś nie czuje bólu i praktycznie to chodząca maszyna...
A skoro już jesteśmy przy tej dziedzinie sportu, polecam szczególnie zapoznać się z osobą, o najsilniejszym kicku na świecie - Ramon Dekkers, nazywanym również Diamentem.
Komentarze (9)
najlepsze
Ze swojej strony chciałbym od razu polecić Roy Jones Jr. - najszybszy bokser świata, aż miło się ogląda.
ps. Roy Jones Jr. kiedyś był faktycznie najszybszy w swojej kategorii wagowej, ale trudno go nawet porównywać z szybkością Princa Naseema.
A skoro już jesteśmy przy tej dziedzinie sportu, polecam szczególnie zapoznać się z osobą, o najsilniejszym kicku na świecie - Ramon Dekkers, nazywanym również Diamentem.
http://www.youtube.com/watch?v=CoOOf1-eTVQ&feature=fvw
Jego nogi nawet w rodowitym kraju Muay Thai się bali...