Playloc.pl - kradzież spolszczeń, oczernianie konkurencji, kupowanie komentarzy

Od dłuższego czasu społeczność Graj Po Polsku jest na celowniku osób, które różnymi metodami próbują oczerniać działalność jednej z najbardziej aktywnych tłumaczeniowych społeczności. Za ataki odpowiada strona Playloc - a ostatnio do ich repertuaru doszło przypisywanie sobie spolszczeń innych grup.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 174
Komentarze (174)
najlepsze
Kiedy na GPP w przeszłości pytano o spolszczenia BDIP, zawsze informowaliśmy o nich w komentarzach.
Tymczasem z drugiej strony nic takiego nie miało miejsca - nawet sam zarobiłem bana informując jednego z użytkowników, że spolszczenie do The Walking Dead znajdzie na GPP.
Buta, z jaką piszą ci ludzie, jest naprawdę niesamowita.
Pomijanie GPP i GS na forum jest normą:
http://imgur.com/gSs6SMZ
Tak, to scena amatorskich tłumaczeń.
No idzie się pośmiać :)
http://grajpopolsku.pl/forum/viewtopic.php?f=19&t=2661
Wiesz i to właśnie boli - bo tu nie chodzi o pieniądze, a zwykłą nienawiść...
Sam mam nadzieje że Wykop pomoże choć jeszcze nie wiem jak.
I do tego to samo pytanie w kwestii Playloc: tłumaczą
Ogólnie wygląda to tak, że technik musi wyciągnąć pliki tekstowe, przygotować trzeba projekt - tłumaczymy w programie OmegaT, szczerze polecam.
Kiedy pliki są w Omedze, tłumacze mogą tłumaczyć w kilka osób naraz (każdy ma swój przydział). Dzięki temu w miarę na bieżąco zmiany wprowadzane przez innych tłumaczy są