Kogo w końcu odnalazł jakiś jasnowidz?
Rozmowa z Aleksandrą Kiełczewską z Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych ITAKA: "My nie polecamy jasnowidzów. W ciągu 10 laty naszej działalności jasnowidz nie rozwiązał nam żadnej sprawy. A taki kontakt może narobić sporo kłopotów.".
Ardai z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
Komentarze (69)
najlepsze
- kto tam?
- a do d--y z takim jasnowidzem!
http://www.nautilus.org.pl/?articlesid=1873
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Jackowski_(jasnowidz)
Nie wiem czy to jemu TOPR wystawił rachunek za to ze ratownicy szukali trzech zaginionych ludzi po górach, a ci znaleźli się w Pradze:)
Z takim budżetem to nie jedna agencja detektywistyczna mogłaby się pochwalić takimi osiągami.
Jackowski nie działa sam. On jest tylko odpowiedzialny za działania medialne. "Jackowski" to cała grupa ludzi.
Nie
W takim wypadku przymusowe leczenie w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym, ba, może być na mój "podatniczy" koszt :>
Ale taki tokiem rozumowania (medium) popadam w jakąś paranoję, gdyż nagle jedno i to samo prawo dla wszystkich rozwarstwia się nam na dwa różne prawa: prawo dla regularnych ludzi i prawo dla mediów.
Problem zaczyna się według mnie wtedy, kiedy sędzia przystaje na takie irracjonalne tłumaczenie medium (czyli problem jest po stronie sądu (ciemnogród?), a nie po stronie medium, który, w swojej obronie, może mówić wszelkie brednie).
Co do podziękowań z policji, na stronie Jackowskiego jest ich dokładnie 14 sztuk, przez przeszło 20 lat.
W tym roku 1 (jedno), podziękowania mają charakter ogólnikowy, wystawiane przez normalnych policjantów, którzy dają często ponieść się trochę emocjom.
Podziękowania
http://www.youtube.com/watch?v=zZW-bDKxO6Q
To co w niej powiedział to raczej przeciwieństwo do tego co się wydarzyło ;-)
Nautilus ciągle tylko jackowskim i zdanami się chwali, a obydwa to bujdy takie że nie wiem.. skoro już tak bardzo chcą robić coś non-profitowo to niech zajmą się pomaganiem ludziom a nie zbieraniem zdjęć ptaków (dla nich to ufo) i owadów (a to są interwymiarowe byty).
„Zdarza się nie trafić. Policja w sąsiednich Chojnicach nie ma dobrego zdania o Jackowskim. - Rodzina zaginionego, młodego chłopaka zgłosiła się do, jak my go nazywamy, Jasnego Widza - opowiada z uśmiechem oficer dochodzeniowo - śledczy.
Jackowski stwierdził, że chłopak nie żyje. Dał matce zaginionego odręcznie narysowaną mapkę z zaznaczonym miejscem, gdzie znajdują się zwłoki. Przez tydzień wszyscy policjanci uganiali się ze wspomnianą mapą po okolicznych lasach. Upłynął kolejny tydzień. Chłopak wszedł do domu i ze spokojem oznajmił rodzicom, że pracy to on w Warszawie nie znalazł. Matka mało zawału nie dostała.
Policja
Wszystkie wizyty u niego zawierają te same elementy:
1.Zrobienie dobrego wrażenia, szybkie przejęcie inicjatywy.
2.Skasowanie
boże, co za wstyd...
Rachunek w wysokości 5 tys. zł wystawiło Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe jasnowidzowi z Człuchowa. Z powodu błędnej wizji ratownicy przez dwa dni szukali w górach pary turystów z Kalisza. Oboje odnaleźli się w czeskiej Pradze. 17-letnia Dominika i 18-letni Tomek zaginęli jeszcze przed sylwestrem. Rodzice nastolatków zwrócili się o pomoc do jasnowidza z Człuchowa. Jasnowidz sporządził mapkę, na której zaznaczył miejsce, gdzie mogą znajdować się zaginieni. W oparciu o te wskazówki 11 ratowników i trzy psy tropiące rozpoczęli poszukiwania. Poźniej pokazało się, że nastolatkowie przez zieloną granicę przedostali się do Czech. Zatrzymano ich we wtorek w Pradze w związku z napadem rabunkowym. TOPR wystawiło jasnowidzowi rachunek za bezowocne poszukiwania. „Ktoś, kto robi takie wizje komercyjnie musi odpowiadać za swoją działalność — powiedział dyżurny TOPR. Wskutek jego pomyłki ponieśliśmy znaczne straty. Rodzice zaginionych często korzystają z usług jasnowidzów, a później okazuje się, że jest to niewiele warte" — dodał. [PAP 27.I.2001]
Jeszcze gorzej poszło tutaj, szkoda, że nie zbiera nagan, bo miałby tego kilka szaf.
"Kobieta
Zdaje się ,ze przesadzasz każdy może się mylić nie wszystkie wizje Jackowskiego się sprawdzają ( co zresztą sam przyznaje) któż zresztą jest nie omylny błędy popełniamy wszyscy .Jackowski nie kreuje się na nie omylnego wróża sam zaznacza ,że nie wszystkie wizje mają potwierdzenie w rzeczywistości jednak wizje dotyczące osób zaginionych (to najlepiej mu wychodzi) sprawdzają się bardzo często .Byłem świadkiem odnalezienia zwłok zaginionej kobiety w miejscowości Kazimierza wielka gdzie
Po zażyłej znajomości z Andrzejem Lepperem miłościwie nam jasnowidzący Jackowski Krzysztof doszedł z pewnością do wniosku, że polityka to niezmiernie prosta rzecz, gdzie również ludzie prości ze swoistym chłopsko-wsiowym sprytem mają duże szanse.
Krótko mówiąc wydedukował, że się idealnie nadaje.
„W