Zaginął kotek w Sosnowcu
Co tu dużo mówić: zaginął kot. W Sosnowcu. Kotek jest bardzo charakterystyczny, bo nie ma ogonka tylko dwucentymetrowy kikucik. Żona nocami chlipie w poduszkę bo wykarmiła go "własną piersią" po odrzuceniu przez matkę i traktowała go jak własne dziecko. Wprawdzie kotek (który wabi się...
tymin z- #
- 76
Komentarze (76)
najlepsze
Mam nadzieję że kot się znajdzie. Dobrze by było gdybyś jeszcze napisał w jakich okolicznościach zaginął.
Właśnie tak wyobrażałem sobie Sosnowiec.
Jaka dzielnica Sosnowca?
@brodawojciech: To Sosnowiec. Po prostu miał dość.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@L3stko: nie uciekł, tylko wyemigrował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No, bo, że wlazł pod ciężarówkę to taka możliwość jest niemożliwa