Segregacja uczniów na lekcjach wf-u?
Minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska bierze na celownik lekcje wychowania fizycznego i zamierza rozprawić się z nękającą uczniów niesprawiedliwością. Wraz z nadejściem kolejnego roku szkolnego wuefiści zobowiązani będą do stosowania nowych metod wystawiania ocen.
K.....c z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 415
Komentarze (415)
najlepsze
A czyja to wina? Pewnie tych dzieci które robią fikołki lepiej...
Wystawianie oceny na podstawie osiaganych wynikow jest niesprawiedliwe i demotywujace slabszych fizycznie.
1. Na zajęciach WF-u należy natychmiastowo skończyć z ocenianiem według "tabelek" - różni uczniowie mają różne predyspozycje indywidualne. W ramach jednego rocznika ucznia urodzonego w styczniu od ucznia urodzonego w grudniu dzieli prawie rok rozwoju mięśni i ciała - ale tabelowe kryteria np. rzutu piłką lekarską obaj mają identyczne.
2. Warunki prowadzenia zajęć z WF-u nie sprzyjają
Pkt 1. - nie przekonuje mnie argument o braku predyspozycji do przedmiotów ścisłych, pomijając uczciwie zdiagnozowane dyskalkulie. Program nauczania z przedmiotów ścisłych jest bardziej konkretny niż zajęć WF, jest niezależny od infrastruktury jaką dysponuje szkoła i w skrajnie małym stopniu ustalany przez "widzimisię" nauczyciela. Otwierając podręcznik we wrześniu z łatwością możesz się domyślić, co będziesz miał w lutym.
Oprócz tego w przedmiotach ścisłych nie jesteś od razu rzucany na głęboką
Tak samo ze sportami drużynowymi było, najpierw ćwiczenie, potem zaliczanie, a na koniec ocena z gry.
Ocenialiśmy tak byli z gimnastyki, kosza, siatkówki.
czyli równanie do najgorszych zamiast najlepszych..
btw: pamiętam jak kumpel miał problem z łapaniem piłki w 2 ognie. Jaki był sposób nauczyciela ? Zebrał wszystkich do okoła, zaczął drzeć japę na kumpla i rzucać w niego piłką siłowo. Oczywiście nie