Spełniony sen Lenina i Che Guevary
Marinaleda, to 3-tysięczne miasteczko w Andaluzji. Za sprawą swojego burmistrza przyciąga uwagę dziennikarzy z całego świata. 53-letniemu profesorowi literatury hiszpańskiej udało stworzyć się demokratyczny socjalizm.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
Bardzo czesto wszelkiego rodzaju lewacy, socjalisci, robotnicy, rolnicy i zwiazkowcy zarzucaja kapitalistom, ze Ci nie dorobili sie uczciwie tylko ukradli/zagrabili/wyludzili/wymusili. Taki ten kapitalizm jest zly - bo kapitalisci nie dorabiaja
Dla wspomnianych przez Ciebie socjalistów i proletariuszy majątek kapitalistów jest majątkiem zdobytym nieuczciwie, bo kosztem pracy robotnika, za którą ów robotnik otrzymuje nędzną zapłatę, upokorzenie i wykluczenie społeczne. Stąd też odbieranie majątku posiadaczom kapitału jest tak naprawdę aktem sprawiedliwości. "My kradniemy" - mówił Lenin - "ale kradniemy to, co nam ukradziono".
Oczywiście inaczej widzi to właściciel kapitału. Dla kapitalisty, który musiał w pocie czoła zdobyć kapitał
a czy jak ktoś pracuje lepiej to zarabia tyle samo co Ci gorzej pracujący ?
a to mi ktoś wytłumaczy "Miasto ma zapewnione darmowe materiały na budowę kolejnych mieszkań " ?
"Porządku pilnują sami obywatele miasta, którzy wiedzą o sobie niemal wszystko." - hehe - czyli w większym mieści wystarczyłoby pójść
- najpierw napaść i okraść ze wszystkiego jakiegoś bogatego właściciela ziemskiego
- potem przez 3 lata pracować na budowach, czy się podoba czy nie, ale dom na własność dopiero dla moich wnuków
- zarabiać 1200eur (odpadają dalekie wakacyjne wyprawy, dobre samochody itd)
Fakty autentyczne...
Gosc smiga po wiosce jak pan i wladca swiata...
Po 2 : Obame okreslil jako nadzieje dla swiata - no coz, dostal Nobla
Na temat, malwersacji burmistrza.
Powienien sie to nazywac
DZIECI NEOSTRADYs DAYDZIECI NEOSTRADYs DAY
Pamiętam kiedyś było znalezisko - nawet go potem szukałem - opowiadające o zamkniętej społeczności, nazywała się coś na "R", "Rajkudan", "Rej..." coś takiego. Bardzo mi się podobała tamta wizja i sądzę że była nawet lepsza od tej prezentowanej w Marinaledzie, jednak Marinaleda jest bardziej... Otwarta.
Jedno jest pewne
Nie chce obcego faceta prosic o mieszkanie i czekac na jego laske. Ciekawe czy ludzie majacy inne poglady dostaja te mieszkania tak szybko jak reszta.
Albo czy kazdemu sie tam podoba, ze mieszka na ulicy Che Guevary, jak zmienil ten pan...
Stan minimalny, minarchizm i wolny rynek - a ludzie sami znajda swoje szczescie...
Zarówno Hitler i Stalin reprezentują skrajną lewicę.
Jeden jest socjalistą i drugi jest socjalistą.
Jeden zabija ze względu na pochodzenie i drugi.
Jeden wprowadzał inwigilacje i drugi.
Jeden tworzył organizacje młodzieżowe, które były obowiązkowe i drugi.
Jeden chciał stworzyć nowego człowieka i drugi też.
Zarówno naziści jak i komuniści twierdzili(i dalej to robią), że ich ideologie są naukowe.
Naziści mieli plany
Bo mi się to jawi jako chory system. Każdy ma pracę? Czyli nawet jeśli nie ma popytu na danego pracownika, to i tak trzeba go zatrudnić, choćby stworzenie miejsca pracy kosztowało więcej niż przekwalifikowanie człowieka? I nawet jeśli ktoś jest kompletnym nierobem, pijakiem i narkomanem to musi zarabiać tyle samo co ja? W życiu!
PS. CHCE, czy MUSI pracować?
Jaka jest różnica pomiędzy kapitalizmem a socjalizmem?
W kapitalizmie człowiek wyzyskuje człowieka.
W socjalizmie - dokładnie odwrotnie.
Twój chińczyk najprawdopodobniej siedzie w Laogai tzn chińskim odpowiedniku GUŁagów. Chiny NIE są państwem wolnorynkowym. Opiewana przez wielu chińska "wolnorynkowość" (niestety w tym i Korwina) to nic innego jak brak praw człowieka połączony z wynajmem obozów pracy zachodnim firmom. Zwykły człowiek nie ma tam szans na dorobienie się. 90% chińskich milionerów to partyjniacy, a reszta ich kumple bez legitymacji partyjnej.
Zresztą masz tu ranking krajów wedle wolności gospodarczych:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_economic_freedom
Chiny 132