Spełniony sen Lenina i Che Guevary
Marinaleda, to 3-tysięczne miasteczko w Andaluzji. Za sprawą swojego burmistrza przyciąga uwagę dziennikarzy z całego świata. 53-letniemu profesorowi literatury hiszpańskiej udało stworzyć się demokratyczny socjalizm.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
Dzieci prosze pamietac, ze po wylaczeniu laptoka, trzeba go wlozyc do futeralku zeby sie nie zakurzyl i nie porysowal.
Lenin się w grobie przewraca, wolny rynek umożliwi nawet socjalistyczną utopię ;)
Co robi osoba w takim miasteczku, której się to wszystko nie podoba, po prostu się wynosi.
Jeżeli chcesz być częścią kolektywu twoja sprawa, w socjaliźmie indywidualizm traci na rzecz kolektywizmu. Dzieje się to z prostej przyczyny, odwiecznego strachu przed nieznanym. Przed konsekwencjami swoich czynów.
Przypominam
Niestety, nie wiem kto artykuł pisał i czy tak bajecznie jest w rzeczywistości.
Oskarżycielka, Manuela Rueda Gonzalez, była sprzątaczka w urzędzie Marinaleda, potwierdziła wczoraj dziennikowi ABC, że oskarżyła Sancheza Gordillo (burmistrza), o to że wykorzystał jej sytuacje, stan biedy i potrzeby jej rodziny.Oskarżyła Sancheza, że kupił jej samochód za pieniądze urzędu, dał część pieniędzyna mieszkanie oraz sfinansował aborcję.
Gdy wladze ma tylko jeden czlowiek o decydowaniu o wszystkich, zawsze bedzie dochodzic do takich sytuacji...
To wladza czlowieka demoralizuje, dlatego prawnie
Tak na marginesie, moralnie okrasc stara kobiete a panstwo z 1 miliona zlotych - to ten sam czyn KRADZIEZ. I na to sa paragrafy i po to sie buduje wiezienia.