Jedna teoria spiskowa, w którą wierzę - niby oczywiste, ale...
...ale mimo wszystko nadal nie zorganizowaliśmy potężnej fali protestów, która zniosłaby ZUS z powierzchni ziemi. Jak to jest możliwe? Dlaczego ja i setki tysiące Was nie weźmiemy wreszcie spraw w swoje ręce, jadąc pod siedzibę główną ZUS? Taki tam wykop dla przypomnienia, co się dzieje #niewierze
pogromca z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
cis?
@btr: chyba jednak nie przesadziłem. Zapominasz, że podatkiem jest VAT, który kupujesz w produktach, wszelkiego rodzaju akcyzy, oczywiście to, co oddajesz Państwu jako ZUSy i inne fundusze... podatek to nie tylko to, co zanosisz raz do roku Państwu, to dziesiątki opłat poukrywanych. Nie wspominając o podatkach, które trafiają w nas pośrednio, a które są przerzucane z producentów (czyli wyższa cena).
Wyobraź sobie, że zarabiasz 1750zł brutto. Netto, to jest
Jesli ktos posiada mirror, to prosze sie podzielic.
@Elryk: Oboje ich nie uwzględniliśmy i chyba słusznie, bo skomplikowałoby to wyliczenia a wpływ na wynik byłby raczej niewielki.
Masz na myśli to, że mam wziąć pod uwagę tylko mężczyzn? Dla nich rzeczywiście wychodzi trochę mniej korzystnie (bo kobiety mają obecnie niższy wiek emerytalny a także żyją dłużej): przeciętny mężczyzna w wieku 60 lat będzie żył
@btr:
Z własnego doświadczenia. Nie znam żadnego faceta, który całe życie ciężko harował i udało
@sir-greg: nawet jeżeli by tak było (choć to bardzo wątpliwe), to pieniądze są wypłacane na bieżąco bo tak z założenia działa ten system (w większości krajów świata). Nikt w nim w rzeczywistości nic nie odkłada, jedynie ZUS zapisuje ile składek zapłaciłeś i na podstawie tego wylicza potem ile powinieneś dostać z powrotem. Koszty funkcjonowaniu
Uważają, że lepsza gówniana, ale "pewna" emerytura. Żeby zlikwidować ZUS, to w każdej placówce tłumy ludzi musiałyby sparaliżować jego pracę, ale ONI tego nie chcą. Na wykopie jest ok. 60
@cyberpunx:
Z tym rakiem to jakaś miejska legenda - jak zachorujesz to nikt cię na siłę za darmo nie wyleczy .
Bez znajomości desperacji i kasy i tak zdechniesz pod płotem .
To "leczenie" w sporej części polega na hospicjum które NFZ-tu nie obciąża.
Nie bardzo. Koszt utrzymania ZUS to 4 mld zł czyli 2% wartości wypłacanych świadczeń. Koszt utrzymania NFZ to ok. 1% wydatków.