Kamienicznik przeciw Polsce
"Pewien pan za 240-metrowe mieszkanie płacił mi 4 zł miesięcznie. I nic nie mogłem z tym zrobić." (...) "W Polsce właściciela traktuje się jak bandytę i o wszystko oskarża. Lokatorom należy się ochrona, a właściciel to dozorca, który nie może o niczym decydować." - Rozmowa z wlaścicielem kamienicy o tym jak są traktowani przez polskie sądy.
witold z- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
To też ci dziennikarze opisali?
dobrze zrozumiałem? ten, który ma dostać odszkodowanie i ten który ma je zapłacić razem zrzucają się na odsetki dla banku komercyjnego?
dobra, nieważne, pewnie powinienem przeczytać ustawę kompensacyjną ;)
paranoja
Dokładnie tak powinno się takie sprawy załatwiać skoro chore prawo nie chroni prywatnej własności to należy ją chronić na własną rękę. Ja też bym się nie p!#%%!#ił z takimi... Tak bym p!#%%!#onym darmozjadom zatruł życie, że sami by się wynosili aż by się kurzyło za nimi.
Na początku xxi wieku wyborcza najbardziej gardłowała za "biednymi lokatorami gnębionymi przez bogatych amerykanów" (bo dostali w spadku po dziadku)...
@progreso: masz jakąś manię antysemicką? Poważnie? To mam zadanie: znajdz żyda w wykopanym artykule. Wróc, jak skończysz.
Skorzystał pan z okazji, by utrudnić życie lokatorom, by zmusić ich do wyprowadzki,
Jak nie użalać się nad lokatorami, skoro pan ich jednak powyrzucał z mieszkań, w których żyli przez wiele lat. Przeprowadzał pan eksmisje,
Skąd taka suma? Mam wrażenie, że pan maksymalizuje straty, by odszkodowanie było większe. Może dolicza pan sobie