"Ocalałem prowadzony na r--ź" Numer obozowy 95591.
Nazywam się Józef Haza. Numer obozowy 95591. Byłem więźniem obozów Auschwitz-Birkenau, Sachsenhausen, Buchenwald i Flossenbürg. Pierwszy dzień w obozie: rampa kolejowa obozu w Brzezince, okropny mróz i śnieg. Krzyk gestapowców, warczące psy.
b.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 37
- Odpowiedz
Komentarze (37)
najlepsze
Drobna rzecz, a zaważyła na całym jego życiu. Tym bardziej, że w przeciwieństwie do kolegów, odsiedział cały wyrok za próbę ucieczki z więzienia. Po wyjściu przyszło powołanie do karnej kompanii w
Smutne jest to że w latach 1939-1945 naród niemiecki przestał istnieć i został zastąpiony jakimiś tam Nazistami.
Ale Polakom nie trzeba tłumaczyć, że to były niemieckie obozy, a na polskojęzyczny Wykop cudzoziemcy raczej nie zaglądają.
I to zdanie człowieka, który przeżył piekło za sprawą osób konkretnych narodowości. Myślę że taka sama nienawiść jaka dziś jest do cyganów, żydów czy innych narodów teraz, spowodowała (lub pozwoliła na) to co stało się wtedy.
Komentarz usunięty przez moderatora