@Demyan: takie klucze głównie pochodzą z np. kuponów dołączanych do kart graficznych, a takie klucze nie są do odsprzedaży. Bądź są to kradzione w jakiś sposób klucze (było kilka takich afer z kluczami kradzionymi, które zostały potem odebrane kupującym).
Czemu ja legalnie kupując grę, mając fakturę wystawioną przez firmę za której pośrednictwem ją otrzymałem mam tracić wszelkie prawa z dnia na dzień bez uprzedzenia. Tak jak by się włamali do mego domu i zabrali mi psa twierdząc że do tego umarszczenia mają jedynie oni prawa i go odsprzedadza komu innemu, ale jak chce to dadzą mi podobnego za którego mam znów płacić i uczyć od nowa. ZŁODZIEJE (╯︵╰
@electroone: Swoją drogą to dość ciekawa kwestia. Warunki EULA poznajesz i akceptujesz w trakcie instalacji, czyli już po nabyciu produktu, a "czyn zabroniony" w tym wypadku ma miejsce przed zakupem. Wychodzi na to, że chcąc kupić grę trzeba najpierw poszukać warunków EULA w internecie i dopiero po zapoznaniu się zdecydować o zakupie. Warunki te nie są dostępne dla osób bez internetu. Druga kwestia, że EULA to licencja określająca warunki korzystania
Komentarze (303)
najlepsze
źródło: comment_dqO58t4oGEKRY61XmaDdPI4uBdqFG3Hw.jpg
Pobierzhttp://www.facebook.com/profile.php?=743264506123123
@Vuze:
W sumie to nie oni robia, tylko podzlecaja Węgrom z DIGIC.
http://www.digicpictures.com
Wiec ostatnia rzecz jaka niby mieli robic dobrze okazala sie nie ich zasluga :P