A ja uważam, że nie ma sensu wrzucać wszystkiego do jednego worka i przyjmować dogmatycznych postaw w problemach tak skomplikowanych i indywidualnych jak aborcja. I mam na myśli zarówno twarde postawy "za" jak i "przeciw".
A zapomniałeś dlaczego dokonuje się aborcji w tak późnym stadium?? A no dlatego, ze jest zagrożone życie matki i szanowni, "MIŁOSIERNI" Katolicy woleliby oglądać na tym stole np. martwą, zgwałconą dziewczynkę lub martwą matkę pięciorga dzieci, a obok nich....
CUDOWNIE OCALONE DZIECKO! Cóż za miłosierdzie, doprawdy......
Kolejna dyskusja o aborcji. Bla bla bla bla. Zgwałcone matki, zagrożone życie matki, niechciane dzieci, upośledzeni, dyskusja o tym, kiedy człowiek staje się człowiekiem, prawo do życia (albo matka, albo dziecko) itp.
Tania propaganda nie biorąca w ogóle pod uwagę faktu, że różne są sytuacje życiowe. No, ale dla nienarodzonego wszystko, jak się urodzisz, to już sam sobie wszystko zrobisz...
Akurat "różne sytuacje życiowe" są w tym komiksie najmniejszym problemem. Ten komiks sugeruje, że aborcji dokonuje się na płodach, które mają już całkiem nieźle wykształcone ręce, nogi i sprawny mózg - w ten sposób zakłamuje rzeczywistość żeby móc grać na uczuciach odbiorcy.
Niezla manipulacja. Oczywiscie ktos moze powiedziec "to tylko komiks, sytuacja jest przejaskrawiona", ale roznica miedzy czujaca i myslaca istota a czyms innym jest ogromna, wiec pozostaje to manipulacja.
Komentarze (110)
najlepsze
- nie ma za co!
- jest za co, gdyby nie pan, to straciłabym życie i osierociłabym trójkę moich dzieci!
Skrajności zawsze są złe. Najlepiej do sprawy podejść z rozsądkiem i oceniać każdy przypadek osobno, a nie wszystkie wrzucać do jednego worka.
A może pokazac zepek komórek, które zostają usunięte?
A może pokazac, jak zlepek komórek się sam usuwa tak jak to robi 40% płodów, o czym najczęściej nie wie nawet matka?
Może zrobic komiks o tych 40% kończących na podpasce? To przynajmniej będzie zgodne z prawdą, a nie jakiś gadający bobasek.
Rozumiem za i przeciw aborcji, ale wykopywać taki komiks? To zwykłe
proszę bardzo - oto ten komiks bez "gadających niemowlaków":
http://img22.imageshack.us/img22/891/wbf8rsjj.jpg
:)
CUDOWNIE OCALONE DZIECKO! Cóż za miłosierdzie, doprawdy......
PS jesteście chorzy.
I też uważam, że aborcja to jest dużo bardziej złożony problem i nie da się go rozwiązać prostym "nie, nie" lub "tak, tak".
Tania propaganda nie biorąca w ogóle pod uwagę faktu, że różne są sytuacje życiowe. No, ale dla nienarodzonego wszystko, jak się urodzisz, to już sam sobie wszystko zrobisz...