Co się z tego wykopu robi- fragment opisu tabloidu:
"Tabloidy skierowane są do szerokich rzesz mało wykształconej ludności, dlatego też zawarte w nich informacje często przesycone są tanią sensacją - tytuły tekstów są populistyczne i dosadne. Zawierają dużo zdjęć, a mało tekstu. Ilustracje oraz zdjęcia często zawierają szokujące sceny, nierzadko przesycone są erotyką. W tabloidach zazwyczaj dużo uwagi poświęcone jest tematyce sportowej. Tabloidy odwołują się do emocji, prowokują, nierzadko przekraczają normy dziennikarskie.
A ksiądz nie miał przypadkiem obowiązku udzielać sakramentu chorych. Jeśli wiedział, że osoba z jego parafii jest na tyle chora, to powinien się zaintersować i choćby zapytać, czy przyjść z sakramentami.
Poza tym zgodnie z prawem kanonicznym odmowa pogrzebu jest dopuszczalna tylko wtedy, gdy osoba za życia otwarcie się temu sprzeciwiała, lub otwarcie głosiła swą niewiarę.
Zacytuję fragment artykuły dotyczący wypowiedzi Szanownego Zmarłego: "Daj mi spokój z sakramentem!” Jak dla mnie, oznacza to, że ksiądz był, próbował i uzyskał odpowiedź negatywną. Jeżeli to nie jest deklaracja niewiary, to co nią jest?
Zmaryly i Ksiadz mieli ze soba nie podrodze, to po c*uj jasny ciasny rodzina na sile chciala katolicki pogrzeb? Bo nie wypada inaczej? Coz, zatem uslyszeli prawde, ktora zabolala i wyszli z kosciola. Znacie moje poglady - skrajnie antyreligijne i antykoscielne - ale w tym wypadku jestem calkowicie po stronie ksiedza. Nie pasuja zasady gry - idzcie sie bawic gdzie indziej.
Oni oczywiście nie spodziewali się tego skandalu. I dlatego zabrali aparat fotograficzny na pogrzeb i zrobili sobie sesje. Fotki jak z wesela wyjazd z domu, wszyscy goście, wejście do kościoła-super. Brakuje tylko takiego, gdy rodzina modli się nad otwartą trumną, to by było takie emocjonalne.
W latach 80' dość popularne było u nas filmowanie "okazji wszelakich". Kto miał/mógł pożyczyć kamerę video, kręcił - nieważne, czy to komunia, czy pogrzeb.
Pewnie ten zwyczaj w niektórych miejscach pozostał w formie fotografowania wszystkiego cyfrówkami z MM, także nie doszukiwałbym się tutaj spisków.
Dlatego wszystkim tutaj obecnym polecam pogrzeb świecki. Sam bylem i musze stwierdzic ze forma takiego pozegnania, jest bardziej ludzka bez czytania glupich fragmentow z pisma swietego. Ceremonie prowadzi facet w todze, ktory cieplymi slowami wspomina zmarlego, wszystko jest zorganizowane perfekcyjnie.
Jeden z moich przyjaciół zadeklarował, że chce aby na jego pogrzebie puścić "Orion" Metalliki. Ciekawe co Kościół miałby na taką wariacje do powiedzenia bo ja mu tego "Oriona" puszczę choćby,m miał ścigać kondukt pogrzebowy ciężarówką ze sprzętem nagłaśniającym (chyba, że umrę pierwszy).
I właśnie taki chciałbym mieć. A jak nie znajdą mistrza ceremonii (dla chcącego nic trudnego), to niech przyjdzie choćby i rabin, pop, afrykański szaman, czy kogo tam znajdą - byle nie ksiądz katolicki. Mam nadzieję, że zostanie to uszanowane.
Nie chcę się usprawiedliwiać, ale co roku podczas kolędy prosiłem Zenona o otwarcie serca przed panem Jezusem – stwierdził z ambony proboszcz wygłaszając kazanie. - Niestety, nie zgodził się on na to. Potrafił sąsiada przyjąć w swoim domu, ale Boga nie chciał odnaleźć. Za każdym razem słyszałem odpowiedź: "Daj mi spokój z sakramentem!” Przeżyłem to bardzo mocno…
W którym miejscu tutaj jest obraza albo osądzanie? Według mnie zwykłe stwierdzenie faktów :). Skoro
Komentarze (105)
najlepsze
I jeszcze się dziwicie? ;)
http://pokazywarka.pl/evilineyes/
"Tabloidy skierowane są do szerokich rzesz mało wykształconej ludności, dlatego też zawarte w nich informacje często przesycone są tanią sensacją - tytuły tekstów są populistyczne i dosadne. Zawierają dużo zdjęć, a mało tekstu. Ilustracje oraz zdjęcia często zawierają szokujące sceny, nierzadko przesycone są erotyką. W tabloidach zazwyczaj dużo uwagi poświęcone jest tematyce sportowej. Tabloidy odwołują się do emocji, prowokują, nierzadko przekraczają normy dziennikarskie.
Poza tym zgodnie z prawem kanonicznym odmowa pogrzebu jest dopuszczalna tylko wtedy, gdy osoba za życia otwarcie się temu sprzeciwiała, lub otwarcie głosiła swą niewiarę.
Pewnie ten zwyczaj w niektórych miejscach pozostał w formie fotografowania wszystkiego cyfrówkami z MM, także nie doszukiwałbym się tutaj spisków.
W którym miejscu tutaj jest obraza albo osądzanie? Według mnie zwykłe stwierdzenie faktów :). Skoro
To tylko i wyłącznie sprawa katolików, gdy księża robią coś nie tak, według ich uznania.