Czy zdarzyło Ci się nie słyszeć dialogów w polskich filmach?

Ciekawa dyskusja na Filmwebie ukazująca, że problem niesłyszenia wszystkich dialogów w polskich filmach nie jest tylko Twoim problemem.

[P.....5]

Nowa odsłona filmwebu i brak responsywności na mobilnych ekranach, wstyd aby dzisiaj coś takiego wypuszczać.

[feroze_adrien]

@Patro_115: a myślałem, że właśnie przez telefony tak spartaczyli stronę. Dla mnie to wszystko teraz za wielkie.

[deeprest]

"Drogówka" Smarzowskiego pod tym względem jest nie do pobicia - oprócz tego, że to kiepski film, to niemalże połowy dialogów ze znajomymi nie słyszeliśmy...

[E.....o]

@feroze_adrien: nie - to rola niewymagającego odmóżdżonego widza, który akceptuje taki przekaz. Stąd programy typu lekarze czy ukryta prawda

[feroze_adrien]

@Ermenegildo: jestem ciekaw, czy to wina tych artystów, czy po prostu producentów do spółki z reżyserem i scenarzystą.

[A.....y]

Najgorzej to w 'Misiu' i Gebels w Pitbullu

[dramatdramatyczny]

jeden z filmow a raczej seriali z ktorym mialem problemy ze zrozumieniem co aktorzy mowia byl "pitbull"

czasami musialem ze trzy razy przewijac -.-'

[SzczePies]

Przecież to nie dotyczy tylko w polskich filmów. Jakiś czas temu oglądałem Harrego Pottera w oryginalnej wersji, musiałem to robić z pilotem w ręku, by efekty dźwiękowe nie rozerwały mi bębenków.

[endymion80]

Poważnie? Ktoś dopiero odkrył, że muzyka/efekty w polskm kinie >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> dialogi? No bez jaj ;)

[onkel]

W starych filmach ogólnie często ścieżki dźwiękowe czy dialogi są ciche.

[Mandinka]

@onkel: Ale dźwięk jest czytelny.

Stare płyty też były nagrywane ciszej. Wszystkie reedycje i różne "new digital masteringi" wypuszczane dzisiaj są dużo głośniejsze, mocno skompresowane - i tym się różnią od oryginałów z lat 70. Brzmią jak przesterowane reklamy w telewizji. Z dźwiękiem w filmach jest jak widać identycznie: głośniej = lepiej...

[s.....k]

Myślę że złoty medal należy przyznać Dorocie Masłowskiej w Wojnie polsko-ruskiej (pisarka).

Nie miałem pojęcia co mówi na ekranie.

[en8de]

@serok: U Masłowskiej to akurat kwestia rzeczywistej wady wymowy, nie nagłośnienia. Choć od czasu, jak zagrała Masłoską w "Wojnie" i tak jej się nieznacznie poprawiło (patrz choćby jej projekt Mister D.).

Myślę, że z premedytacją ta wada została wyeksponowana w "Wojnie". Taki zamierzony efekt.

[m.....l]

@sebek1987: Nie warto.

[drk001]

"Służby specjalne" kolejny polski film, gdzie ciężko coś zrozumieć.

[smisnykolo]

albo mastering albo dźwiękowiec daje d--y, to jest mój stały tekst jak oglądam jakiś Polski film, robię głośniej gdy są dialogi to znowu jak wchodzą strzały można ogłuchnąć.