Wczorajszy wykop
"Chińczycy wydadzą miliardy dolarów, by ominąć Rosję" usilnie próbuje być antyrosyjski. W rzeczywistości chińskie zapowiedzi budowy nowego Jedwabnego Szlaku mają na celu przyspieszenie prac nad budową linii kolejowych już będących w planach. A te linie omijają nie Rosję, a... Polskę!
W Europie najdalej wysuniętym na zachód krańcem linii szerokotorowej jest Sławków, a chińskie pociągi dojeżdżają obecnie do Łodzi. Problem w tym, że Polska nie jest zainteresowana przedłużaniem linii szerokotorowej dalej do Europy Zachodniej. Argumenty są różne: od braku rządowej strategii rozwoju transportu poprzez niemoc państwowych spółek kolejowych, a na rusofobii kończąc. Ściślej - w razie wojny Rosja może szybko wjechać na teren Polski transportami wojskowymi (sic!) i dlatego nie należy rozbudowywać linii kolejowych odpowiednich dla rosyjskich pociągów.
Od kilku lat trwają prace nad wydłużeniem trasy alternatywnej do linii w Polsce. Chodzi o przedłużenie linii szerokotorowej z Ukrainy do Koszyc na Słowacji i dalej do Wiednia, gdzie miałby powstać terminal przeładunkowy. Problem w tym, że europejskie kraje tranzytowe ociągają się z zakończeniem prac i rozpoczęciem budowy, a Chiny się niecierpliwią. W dodatku niestabilnością polityczną wykazuje się tu nie Rosja, a Ukraina. Dlatego Chińczycy wypuszczają "poganiacza" w stylu: pospieszcie się, bo w przeciwnym razie wybudujemy Jedwabny Szlak inną trasą.
Budowa trasy przez Bliski Wschód ma 3 zasadnicze wady: jest droższa, budowa potrwa dłużej, a część terenów ogarnięta jest wojną lub jest bardzo niestabilna politycznie. Dlatego ten wariant należy odczytywać bardziej jako wyraz zniecierpliwienia ze strony Chin niż realną alternatywę.
Źródła:
Ruszyło połączenie kolejowe Chiny - Polska
Czy tranzyt Chiny-Europa ominie Polskę?
Komentarze (102)
najlepsze
W niczym nasi urzędnicy nie są tak dobrzy jak szukanie wymówek które mają przykrywać fakt tego, że są nieudacznikami i nic im się nie chce. No może gnębić obywateli, przynajmniej się cieplej na sercu robi :)
Chyba dziś nie ma w europie drugiego takiego kraju, którego politycy mają łatkę takich skorumpowanych pieniaczy. Pewnie Chińczycy po prostu nie chcą się z nimi użerać, po tym co się działo przy budowie autostrad.
Wiadomo
1. Potężna baza przeładunkowo / logistyczna - kasiorę można trzepać na tym, że mała bania.
2. W razie konfliktu Ruskie siłą rozpędu dojadą do Niemiec :-)
@rt_of_vnt: dokładnie colego, ruscy pokazali co potrafią gdy siłą rozpędu zajęli Gruzję i Ukrainę
A Niemcy od Rosji oddzielają co najmniej dwa państwa. Mają czas. Polskę tylko jedno. Nie mamy czasu.