@sidhellfire: Tak BTW do wszystkich wykopków jeśli twój kot/pies tak z bliska patrzy na ścianę/wciska w nią głowę przez dłuższy czas to idź do weterynarza
Koty norweskie, syberyjskie, Maine Coony ciężko w ogóle porównywać do innych przedstawicieli tego gatunku. Przywiązują się do właścicieli jak jasna cholera i obalają wiele mitów o kotach.
Sam mam kotkę syberyjską i jest przesłodka - miauczy niespokojna bite pół godziny po moim wyjściu, a potem siedzi pod drzwiami i czeka aż wrócę, jak kładę się spać to zawsze kładzie się obok mnie i mruczy aż zasnę, obniża mój poziom stresu do zera
@Albrecht89: Najciekawsze jest to, że niemal na każdym obrazku przy dobrym wpatrzeniu można zobaczyć mordkę jej kota. Ukrywa ją zawsze w pozornie nie poukładanych elementach. Niesamowity odbiór świata, który ją otacza. Teraz możnaby porównać jej sztukę wyrażania tego, co widzi z ludźmi zajmującymi się malowaniem prostokątów i kwadratów.
Może i jestem nieczuły na sztukę, ale nie rozumiem, jak malunki takiej dziewczynki mogą być mniej wartościowe, niż takie coś:
Ale niektórzy z tutaj piszących są straszni :/ masakra jak można ironizować na takie tematy ... fajna przyjaźń zwierzęcia z człowiekiem i oby było im jak najlepiej i jak najdłużej.
@Potrzask: Wynika to stąd, że wykopkowe psiarze straciły argument o za głupich i zbyt wrednych kotach, które to nie mogą służyć do terapii w przeciwieństwie do psów. HURR KOTY SO ZA GUPIE, PIES WYKRYWA KOMURKI RAKOWE ODBYTU I JEST PRZEWODNIKIEM DURR. A tu nagle pojawia się znalezisko o kocie, najlepszym przyjacielu autystycznej dziewczynki i wykopki z bólu dupki się zapowietrzają i próbują zakrzywić rzeczywistość swoim ciętym językiem.
Komentarze (90)
najlepsze
A efekty są takie: Psy dla zespołów downa a Koty dla autyzmu... Więc tak się podsumowuje...
Sam mam kotkę syberyjską i jest przesłodka - miauczy niespokojna bite pół godziny po moim wyjściu, a potem siedzi pod drzwiami i czeka aż wrócę, jak kładę się spać to zawsze kładzie się obok mnie i mruczy aż zasnę, obniża mój poziom stresu do zera
Fajna kotka.
http://www.wykop.pl/ramka/2175400/pieciolatka-chora-na-autyzm-maluje-niesamowite-obrazy/
Może i jestem nieczuły na sztukę, ale nie rozumiem, jak malunki takiej dziewczynki mogą być mniej wartościowe, niż takie coś:
Z tych zdań wynika, że to kot ( bo kot ma na imię Thula) zaczyna rozmawiać z dziewczynką i wydaje jej polecenia.