Mieszkanie za s-x, czyli student szuka mieszkania

Wielkimi krokami zbliża się rok akademicki, studenci zaczynają się rozglądać za mieszkaniem. Niestety czyha na nich wiele rożnych niespodzianek, bardzo często przykrych i niemiłych.

[BlueSpark]

Tak zwane "Uniwersytutki" :)

[Adamvs]

@BlueSpark: W Lublinie mówi się na nie KULwy

[maros223]

@BlueSpark: Łykacie takie bajki jak młode pelikany. Takie artykuły pojawiają się cyklicznie obok tych o 40 letnich singlach mieszkających ciągle z rodzicami i o zabawach w "słoneczko" gimnazjalistek. Kiedyś na wykopie był poziom - ciekawe informacje o kosmosie, doniesienia nt. nauki itd. Dzisiaj coraz bardziej przypomina mi onet...

[hyde2]

Poniekąd patologia, ale z drugiej strony najdalej w listopadzie część tych studentek będzie szukała przyjaciela 'na stały układ', sponsoring, czy jak to się tam teraz nazywa.

[smieszko_pierwszy]

samym pukando człowiek nie wyżyje, lepiej by obiad zrobiła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[smieszko_pierwszy]

@dajlmilnusa: Sprzątanie i gotowanie w zamian za mieszkanie to nic innego jak żona ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dajlmilnusa]

@smieszko_pierwszy: ja myślę, że gdyby chodziło o sprzątanie i gotowanie to oburzenie byłoby większe

[liares]

Kto to, k%##a, pisał. I co ważniejsze pytanie, kto to puścił na Bankiera? Przecinki przed i po znakach interpunkcyjnych jednocześnie. Czasami interpunkcji brak. Słownictwo potoczone. Sam warsztat dziennikarski też słaby - nie tego się człowiek po Bankierze spodziewa, oj nie tego.

[k.....k]

Wielkie mi halo. Tu nie chodzi o prostytucję jako taką, tylko o to, że skoro dwójka ludzi się sobie podoba, chcą regularnie uprawiać ze sobą s--s i mogą razem zamieszkać, to czemu nie? Nierzadko ludzie mają duże chałupy i nikogo do przytulenia ani poruchania, więc wystarczy dać takie ogłoszenie i po problemie.

[blork]

@kurczaczak: To nie chodzi o tych, co się sobie podobają nawzajem i razem mieszkają a raczej o panienki, które mieszkają sobie na stancji, mają normalnego chłopaka tylko on nie wie, że jego dziewczyna raz w tygodniu obsługuje jakiegoś starszego jegomościa, któremu żona już dawno się znudziła. Absolutnie, ona chodzi na siłownię przecież w tym czasie.

[Dakkar]

@kurczaczak: em? trudno zmusić? P---------a nie wybrzydza.

[l.....y]

Autor tego artykułu ma taki ból d--y jakby w przeszłości przyłapał swoją córkę / dziewczynę na podobnych praktykach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dajlmilnusa]

@login_grozy: twoim zadaniem jest od teraz przekazać tę wiedzę przynajmniej jednej osobie, która niepoprawnie używa tego słowa

[l.....y]

@dajlmilnusa: Faktycznie stary, byłem przekonany że to jest odpowiednik "lub; ewentualnie"... ;___; Wykop bawi i uczy (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Z.....n]

Tak działa wolny rynek, jego ręka i inne narządy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[L.....6]

Ej no, ja mam wolne mieszkanie na pradze południe jakby co ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zapraszam.

[Cbatman]

Ej no, ja mam wolne mieszkanie na pradze południe jakby co ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zapraszam.

@Lukas77986: Watpie aby ktos cie chcial posuwac.

[Cbatman]

@Lukas77986:

Nie Wiesz co tracisz Misiaczku ;*

#uwagapedal

[e.....n]

"Mieszkanie w barterze, tu dopiero zaczyna się jazda. " profesjonalne słownictwo nie ma co

[igreks]

@evelan: przeciez chodzi literalnie o "jazde" :)

[p.....z]

To zjawisko jest mocno wyolbrzymione. Wg mnie to niewarty artykułów margines. Ile studentek w ogóle myśli o czymś takim? Jedna na 10 000, jedna na 100 000? Myślę, że mniej.

[komandor]

@polny_zwierz: Powiem ci więcej - takiego zjawiska nie ma. O ile podstarzały właściciel mieszkania (jak z powiązanego) może marzyć o czymś takim o tyle dziewczyny obecnie mają matematykę na maturze i potrafią policzyć co im się opłaca - s--s z właścicielem i za to pokój wart 500 zł , czy własny biznes we własnej kawalerce i zarobki rzędu 30 000 zł miesięcznie.

[RobertKowalski]

@p..........z: jedna na 100 000 ... oj zdziwił byś się :D