Chory ZUS w chorym państwie
W sytuacji gdy żona udzieli mężowi pomocy przy prowadzeniu działalności gospodarczej, ZUS potraktuje ją jak przedsiębiorcę i zażąda dodatkowych składek ZUS w kwocie 1042 zł miesięcznie. Nawet wówczas, gdy pomoc ta jest świadczona sporadycznie i bez wynagrodzenia. Tak samo ZUS potraktuje...
Prius88 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jedyna opcja to jest rewolucja.
Najbardziej uwielbiam "Nie głosuję bo nie ma na kogo" - to wyłącz durniu jeden z drugim telewizję, wyjdź do ciekawych ludzi
Druga sprawa: czy jeśli moja żona
Oczywiście, że nie. Tylko musisz przelać dodatkowe 1042 zł do ZUSu.
- Kochanie, to pewnie listonosz z poleconym, odbierzesz?
- Spoko.
Żona odbiera, a tu nagle zza pleców listonosza wyskakuje 14 kolesi w kominiarkach z karabinami.
- Mamy cię, sk...u!
Umorzyli składki? Szaraczki będą musieli zapłacić 2 razy. Kasa się musì zgadzać!
To ustawa o ubezpieczeniach jest zła.
O ile wiem, to z żoną nie podpisuje się żadnych umów. Małżeństwo jest wystarczające do tego, by dana osoba mogła współpracować przy działalności gospodarczej.
wówczas zapłacimy 0 zł ZUS za obie osoby
nie mniej jednak pojawiają się nowe problemy - podwójne opodatkowanie zysków, świadczenie pracy na rzecz spółki przez udziałowców, itp.
ale co zrobić kiedy nieRZĄD zmusza nas do kombinacji
Można zrobić "spółkę z oo" z osoby fizycznej nie mając na siebie żadnego majątku, nie mieć stałego miejsca zameldowania, mieć rozdzielność dochodów jeżeli się ma małżonka. Wtedy mogą cmoknąć.
Co jesli zamiast obiadu zrobi mi loda? Sam bym sobie nie zrobil, ale jednak umililaby mi tym prace... Czyli tez skladka? :)
@kwaz1: To jest pop?%!%$?ona ideologia spoleczna, nie majaca wiele wspolnego ze sprawiedliwoscia. Jesli sobie na cos zapracowalem i mam z tego korzysc, to nie musze sie z nikim dzielic. Niech sobie kazdy sam zapracuje na swoje korzyci.
Jeśli przedsiębiorca ma żonę, która pracuje na etacie i chciałby, aby ona mogła mu czasem legalnie pomagać to czy nie może podpisać z żoną umowy-zlecenie gdzie stawka wynagrodzenia to będzie 5zł/miesiąc w przeliczeniu jakiś grosik za godzinę :P ?
Przecież nie ma w tego typu umowach wynagrodzenia minimalnego.
Wiem, wiem - wyglądało by to jakby mąż nie cenił wsparcia żony :)
Ale czy taka umowa-zlecenie
( ͡€ ͜ʖ ͡€)
Umorzyli składki? Szaraczki będą musieli zapłacić 2 razy. Kasa się musì zgadzać!