Ja na to patrzę inaczej. Wg mnie to musi być bardzo poważne i silne uczucie, skoro ktoś kto skończył prawdopodobnie tylko kilka klas, a na jego życiu odbiło się piętno gangsterki, zmusił się do napisania takiego listu. To, że pełno tam błędów i wulgaryzmów nie świadczy o tym, że ktoś nie może kochać i że mamy się z tego śmiać. List jest kierowany do ukochanej osoby, a ten człowiek nie znał innego
Mało tego że nie zrobię Ci nic: "Jóż nigdy ci nic nie zrobię.", a to jednoznaczne z tym, że "coś już kiedyś" zrobił. Nie chcę wiedzieć co. Albo jednak chcę...
..tak tak bardzo uczuciowe : "juz nic ci nie zrobie, ale kocham cie misku" ..nie zasługuje ani na kobietę tą ani żadna. Wystarczy, że ja raz uderzył i o jakiej my tu miłości mówimy.Absurd.
jeśli coś faktycznie zrobił to wcale nie musiała być jego wina, mógł być chory na nadcznyność tarczycy lub zespół Cushinga - w tych wypadkach chory ma ograniczoną kontrolę nad odruchami.
Jakos jak mysle sobie, ze spreparowal to jakis geek tylko po to zeby zablysnac na wykopie i nawet gdybym mial sobie wmawiac, ze na swiecie istnieje takie osly, ktore by taki tekst stworzyly to juz to nie jest dla mnie smieszne...
ach, te klatki schodowe... Że też co chwilę którys wykopowicz nzajduje różne listy na swoich klatkach, a moja taka pospolita, nikt żadnych nie podrzuca...
Komentarze (116)
najlepsze
głupia myśl ale tak jakoś przyszła przed snem :P
dobranoc :)
A po co maiła do niego przychodzić, kiedy on wyraźnie pisze:
Jóż nigdy ci nic nie zrobie.
Odmień przez wszystkie przypadki słowo "ch#%".
wchój
Ale widzisz :) Nie każdy potrafi być takim kretynem ;D
Pięć orzeczeń w jednym zdaniu... Faulkner się chowa.
przysięgam wam na wszystko!
to on jej sie chyba odwdzięczył
Że patologia nie umie ortografi? Że Bartek siedzi w więzieniu? Że głupia dupa go zostawiła jak był w zakładzie?
Ubaw po pachy
A tak wiem, zaraz mnie zaminusujecie, nie wolno mieć własnego zdania