@alan11: Jak Ty to nazywasz opanowaniem to ok. Byłem w podobnej sytuacji kiedy jadąc 190 na obwodnicy pewien dziadek postanowił włączyć się na lewy pas swoją skodą jadącą ok 90. Nie pamiętam jaka była odległość między mną a nim, ale wytracenie prędkości zajęło mi ok 1,5 s, a w następnej kolejności zjechałem na prawy pas i do końca trasy jechałem przepisową prędkością zastanawiając się jaką bym mu zrobił z dupy jesień
@barbapapa: Być może "opanowanie" dotyczyło tego, że pojechał sobie spokojnie dalej, a nie dał po heblach będąc już przed tirem. Sporo ludzi tak właśnie by zrobiło.
Mnie to wk#?$ia zawsze jak ludzie nie potrafią korzystać z kierunkowskazów.
Ta migająca lampka służy do sygnalizowania ZAMIARU wykonania manewru a nie WYKONYWANIA manewru. Włączasz to ZANIM zmienisz pas bądź skręcisz, a nie jednocześnie ze skręceniem kierownicy. Po ch@$ włączasz kierunek zajeżdżając mi drogę skoro widzę, że to robisz?
@kres: nie wiem jak mógł nie zauważyć, ale jak wiadomo niektórzy ludzie są ślepi nawet na metr przed sobą. :| Na motocyklu obserwowałem go jak podjeżdżał i on mnie jak ja stałem (gapił się na mnie zanim skręcił albo może się mi wydawało). Z resztą sam motocykl w takiej odległości od samochodu to nie jest rower czy mały skuter (tym bardziej, że ten dziad jechał jakimś oplem corsa, a ja w
@mwwilk: Dzięki za wyjaśnienie i schemat. Takiego manewru kierowcy już nie umiem wytłumaczyć. Przypuszczam, że pewnie Cię nie zauważył (albo może jakiś łowca ubezpieczeń albo morderca jak z "Death proof"?)
@valdo: O czym ty piszesz. Zobacz sobie kiedy ciągnik włączył kierunkowskaz. Jaka była wtedy odległość między pojazdami? 40m? A różnica prędkości? 30km/h? 40km/h? Masz ty w ogóle jakieś doświadczenie na drodze, ze wygadujesz takie głupoty o tym, że kierowca miał za mało czasu na reakcję?
@unearth: Fakt, że ktoś włącza kierunkowskaz, nie oznacza, że jest kretynem i po prostu zacznie zmieniać pas, nie mając na uwadze co się dzieje z tyłu. Należy więc przyjrzeć się momentowi, kiedy zaczął fizycznie ten pas zmieniać. Nie obowiązku hamowania jak ktoś włączy kierunkowskaz.
Do tego należy doliczyć czas reakcji kierowcy (od momentu rozpoczęcia manewru, a nie włączenia kierunkowskazu).
No i na moje oko różnica w prędkości to min 50km/h. Strzelam
Spokojnie mógł wyhamować, długo było widać włączony kierunkowskaz TIRa. Chyba, że akurat nie patrzył przed siebie. Niemniej wyjście z opresji like a boss. Ciekawe ile w tym skilla, ile fuksa
Udało się wybrnąć bez szkód, ale dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby przyhamować. Miejsca było sporo. Jeśli kierowca się zagapił - zrobił jedyną możliwą rzecz. Tak czy inaczej, cieszę się szczęściem autora, że nie nakręcił filmiku pt "wypadek na autostradzie".
Przyznaj, że zagapiłeś sie i nie widziałeś tego kierunkowskazu. Jakbyś zauważył od razu to spokojnie byś wyhamował, nie takie sytuacje na drodze się już zdarzały. Przy wjechaniu na luźny grunt nie wolno ani przyspieszać, ani hamować, ani wykonywać gwałtownych ruchów kierownicą więc spisałeś sie na medal:) Myślę, że jakby ziemia była mokra to by sie tak dobrze nie skończyło, albo jakby między pasem zieleni a jezdnią były "rynienki" odpływowe.
@ZaczynamOdNowa: Miałem kiedyś bardzo podobną sytuację, tylko różnica prędkości mniejsza ale i moment kiedy tir zaczął wbijać na mój pas późniejszy. Dość długo nie wierzyłem że mnie nie widzi, a jak jednak uwierzyłem to pozostały mi heble do podłogi, ręka na klakson i dalej niech się dzieje wola nieba, bo tam nie było pobocza z lewej... zorientował się jak byłem w połowie jego długości i barierka z lewej strony była tuż
Dlatego pobocza są potrzebne. Inna sprawa że kierowca mógł wyhamować (moim zdaniem), ale pewnie spodziewał się, że kierowca Tira zaprzestanie manewru aż w końcu na hamowanie było za późno.
@3Biszkopty Nie słuchaj tych geniuszy którzy mówią Ci że mogłeś wyhamować. Sam mam kamerkę i wiem jak przekłamuje odległość (tzn. wydaje się że przeszkoda jest dalej niż w rzeczywistości). Good job i masę szczęścia że nie wpadłeś na tej trawie w poślizg. Co do tego geniusza z ciężarówki nie mam pytań.
@mucher: Nadal IMHO zdecydowanie lepsza decyzja niż totalna niewiadoma na grząskim poboczu i ryzykowanie straceniem kontroli czy nawet jakimś dachowaniem i stworzeniem naprawdę poważnego zagrożenia.
@barteqck: Wnioskuję że chodzi Ci o tablicę informującą o końcu 3 pasa ruchu. Tylko że cysterna poruszała się w tym wypadku pasem środkowym i nie musiała zjeżdżać na lewo aby uniknąć zwężenia drogi.
@barteqck: dalej nie rozumiem, jechał pasem który nie był przecież wyłączany w najbliższym czasie, wyprzedzać nie miał kogo bo daleko przed nim był jakikolwiek samochód, aż z takim wyprzedzeniem planuje się manewry TIR'em ? ( zjadę na lewy bo za 5 minut wyprzedzam ? :D )
idealny przykład, dlaczego warto dbać o stan techniczny samochodu. ze zużytymi amortyzatorami szansa opanowania samochodu na poboczu przy prędkości ok 140km/h byłaby dużo mniejsza
widać włączony kierunkowskaz TIRa. Chyba, że akurat nie patrzył przed siebie. Niemniej wyjście z opresji like a boss. Ciekawe ile w tym skilla, ile fuksa
@3Biszkopty: Sorry, ale to nie do końca jest opanowanie na drodze. To raczej szczęśliwe wybrnięcie z nie tak trudnej sytuacji na drodze. Po pierwsze widziałeś, że kierowca ciężarówki zmienia pas i nie było totalnego zaskoczenia kiedy to kątem oka widziałbyś, że naczepa nagle zgarnia Cię z
Panie i Panowie ! Zwróćcie uwagę , że ten samochód ciężarowy to cysterna . Wiadomo że takim czymś przewozi się substancje płynne . Jak to się prowadzi , wie tylko człowiek ,który miał okazję coś takiego ujeżdżać ! Pomimo zaawansowanych rozwiązań stosowanych w takich pojazdach prawa fizyki i tak dają znać o sobie . Facet (kierowca cysterny) ewidentnie źle ocenił sytuację . Być może się zagapił .... Zbliżając się do zakrętu jechał
Wczoraj miałem prawie identyczną sytuację tylko, że byłem na motocyklu, a puszka była wręcz wściekła, że ktoś ją wyprzedza i zepchnęła mnie na pobocze... droga dwupasmowa, znaczna prędkość i ja motocyklem w trawe, najpierw prawie katapultowało mnie z siedzenia, potem walczłme z kierownicą, aż wkońcu wyhamowałem silnikiem, ale puszka oczywiście pomknęła wściekła dalej, mimo że wszystko widział, bo zdążyłem go wyprzedzić trawnikiem ; ) na szczęscie sytuację nagrał kolega za mną i
Kandydatom na kierowców TIR-ów powinno się dodatkowo robić test na inteligencję. I wymagać wieku minimum 28 lat oraz 10 lat doświadczenia za kierownicą.
Komentarze (193)
najlepsze
Ta migająca lampka służy do sygnalizowania ZAMIARU wykonania manewru a nie WYKONYWANIA manewru. Włączasz to ZANIM zmienisz pas bądź skręcisz, a nie jednocześnie ze skręceniem kierownicy. Po ch@$ włączasz kierunek zajeżdżając mi drogę skoro widzę, że to robisz?
Do tego należy doliczyć czas reakcji kierowcy (od momentu rozpoczęcia manewru, a nie włączenia kierunkowskazu).
No i na moje oko różnica w prędkości to min 50km/h. Strzelam
@mRzielony: kawę wypić i kanapki zjeść
Kuurwa, debilizm, nie opanowanie.Miejsca na wyhamowanie cały plac, ale nie - pójdziemy po trawie, co tam. Debilizm, k!$$a.
Z wiekiem nadejdzie rozsądek.
@mucher: Nadal IMHO zdecydowanie lepsza decyzja niż totalna niewiadoma na grząskim poboczu i ryzykowanie straceniem kontroli czy nawet jakimś dachowaniem i stworzeniem naprawdę poważnego zagrożenia.
@bedpix:
Już nie wymagaj za dużo. Z kupą w majtach trudno jeszcze k%?$ami rzucać.
Przy ograniczeniu do 140? :P
Serio nie wiem po co zap#?@$@@ać więcej niż te 150 (jak już się bardzo chce przygazować). To już są wysokie, niebezpieczne prędkości.
@3Biszkopty: Sorry, ale to nie do końca jest opanowanie na drodze. To raczej szczęśliwe wybrnięcie z nie tak trudnej sytuacji na drodze. Po pierwsze widziałeś, że kierowca ciężarówki zmienia pas i nie było totalnego zaskoczenia kiedy to kątem oka widziałbyś, że naczepa nagle zgarnia Cię z
Komentarz usunięty przez moderatora
Kandydatom na kierowców TIR-ów powinno się dodatkowo robić test na inteligencję. I wymagać wieku minimum 28 lat oraz 10 lat doświadczenia za kierownicą.