Joaquin Jose Martinez, pierwszy Europejczyk, który opuścił amerykańską celę śmierci. Teraz wraz z organizacjami praw człowieka walczy o zniesienie kary śmierci.
Typowy przedstawiciel motłochu, krzyczący śmierć gdy zobaczy pedofila.
"Ta okrutna, nieludzka kara jest wykonywana w imię sprawiedliwości" - oświadcza Amnesty International.
Zamknięcie na kilka lat człowieka, już nie jest okrutne? Powinni walczyć, by sądy lepiej działały, by nie zamykali niewinnych ludzi na kilka miesięcy do aresztów. Pomyłki przy każe śmierci są
Widzę jednak istotną różnicę między byciem żywym a byciem martwym.
"Chyba żartujesz."
Nie żartuję. Jeśli masz pomysł na system prawny, który nigdy nie popełni pomyłki, to znaczy, że gdzieś się pomyliłeś. Myślisz, że w USA skazują ludzi, co do których nie są pewni? Nie, oni uważają, że skazują stuprocentowo winnych. Pomyłki zawsze będą zachodzić. Tyle że siedzieć w więzieniu przez pomyłkę to
wolność można zwrócić. a stracony czas można próbować w jakiś sposób rekompensować np. finansowo - nie jest to idealne rozwiązanie bo nie da się odzyskać czasu, ale straconego życia nie da się zwrócić nawet częściowo
Miłośnikom kary śmierci nie wytłumaczysz, że systeu bez pomyłek skonstruować się nie da. A konstruując system z pomyłkami, zabijamy niewinnych ludzi, stawiając się tym samym - kolektywnie - na poziomie tych znienawidzonych morderców. W obu przypadkach giną niewinni ludzie więc jaki sens kary śmierci? Skoro kierują nami przyczyny ekonomiczne, wolimy zabić człowieka dla paru groszy, to w czym ten system jest lepszy od zbrodniarzy?
Kara śmierci ma jedną podstawową wadę - po jej wykonaniu, nie można jej cofnąć (co prawda był taki jeden któremu się to udało ;-)). Nieuniknione jest, że ginąć będą niewinni. Dlatego powinna być zawieszona, a w jej miejsce wprowadzone inne kary - sam nie wiem, czy nie gorsze dla osadzonego. Dajmy na to dożywocie bez prawa do zwolnienia wcześniejszego, odbywane jeszcze np. w najostrzych amerykańskich więzieniach - chyba nazywaja się supermax, lub
To oczywiste. Nieludzkim jest pozwalac zyc oprawcy, gdy nie zyje ofiara. Po prostu. Chyba kazdy czuje, ze cos w takiej sytuacji jest nie fair.
(O wzgledach takich jak to, ze przestepcy bardziej boja sie smierci niz wiezienia i tym, ze nie trzeba za niego placic juz nie warto wspominac, bo to nie o to chodzi w karze smierci)
nie mam pojęcia dlaczego historia którą przywołałeś nie została użyta jako argument przeciwko karze śmierci - pasuje dużo lepiej niż wersja ze "świętymi" - pokazuje że nawet gdy wszelkie okoliczności mówią przeciwko oskarżonym (pistolet za paskiem, recydywa, itd.) to można skazać kogoś niewinnego (w tej konkretnej sprawie)
Niewazne, czy to argument, za, czy przeciw karze. Chcialbym tylko, zeby traktowano mnie jak normalnego czlowieka, potrafiacego normalnie czytac normalne informacje. Nie potrzebuje specjalnie spreparowanych. GW juz podziekuje.
czy wyroki orzekające KŚ są szczególnie narażone na pomyłki, czy raczej na pomyłki narażone są wyroki mniejszej wagi
czy niewinny człowiek odsiadujący wyrok za pedofilie i malwersacje, lub latami przetrzymywany bez wyroku w Areszcie Śledczym (przykłady z naszego kraju) ma prawo i obowiązek do głoszenia konieczności skazywania za pedofilie, malwersacje i likwidacji instytucji pod nazwą Areszt Śledczy?
czy skoro istnieje technika, pozwalająca uniewinnić
Większość osób mordujących (nie licząc ludzi chorych psychicznie - maniakalnych morderców) Zabija nie dlatego że dostanie dożywocie a nie karę śmierci. Zbiajają mając nadzieję że nie będą złapani. Kara dożywocia jest dla nich wystarczającym odstraszaczem gdy mają świadomość że zostaną złapani.
Niestety tu jest aki problem że kakieś drastyczne zwiększenie wykrywalności wiąże się umożliwieniem zwiększania wiedzy o dowolnym człowieku. Monitoring, bazy DNA,
Mechanizm umożliwiający uniewinnienie po kilkudziesieciu latach nei tylko nie uwiarygadnia wymiaru sprawiedliwości, ale wręcz go ośmiesza. Nie dlatego, że kogoś uniewinniają, tylko ze względu na to, że do uniewinnienia dochodzi dzięki staraniu osób prywatnych, a państwo, któe powinno stać na straży wolności tych ludzi nie zapewniło im pełni praw. Gdyby moją żonę, państwo niesłusznie skazało na śmierć, to opuściłbym je natychmiast i prawdopodobnie całkowicie straciłbym wiarę w instytucję państwa.
W artykule jest mowa - oskarżona przyznała się do zabójstwa w prywatnej rozmowie. Sonia i jej mąż zostali skazani na śmierć. Oczywiście za zabójstwo policjanta, ale gdyby to policjant zabił tę kobietę, dostałby góra 3 lata.
Nowoczesne wykrywacze kłamstw są już praktycznie w 100 procentach wiarygodne, w każdym razie na pewno bardziej niż inne metody śledcze. Poblem polega na tym, że wprowadzenie ich do szerokiego społecznego stosowania skończyło by się katastrofą, bo społeczeństwo opiera się na kłamstwach i iluzjach a do prawdy mało kto dojrzał (podobno tylko Budda:)
A jaka jest skuteczność tych wykrywaczy? Derren Brown pisał o wykrywaniu kłamstw i nie była zbyt zadowalająca, najlepsza była gdy znało się bardzo dokładnie zwyczaje testowanego, ale nawet wtedy bardzo daleka od 100%.
Komentarze (51)
najlepsze
Typowy przedstawiciel motłochu, krzyczący śmierć gdy zobaczy pedofila.
"Ta okrutna, nieludzka kara jest wykonywana w imię sprawiedliwości" - oświadcza Amnesty International.
Zamknięcie na kilka lat człowieka, już nie jest okrutne? Powinni walczyć, by sądy lepiej działały, by nie zamykali niewinnych ludzi na kilka miesięcy do aresztów. Pomyłki przy każe śmierci są
Ale pomyłki przy karze śmierci nigdy nie cofniesz.
"Zaj#%iste szczęście, stracił 30 najlepszych lat życia, wyszedł jako stary dziad. Teraz pewnie popadł w alkoholizm i boi się wyjść na ulice."
Przepraszam, ale skąd wiesz, że jemu byłoby lepiej, gdyby nie żył?
"Kara śmierci powinna być, gdy istnieją niepodważalne dowody, a
"Straconych lat, także nie cofniesz"
Widzę jednak istotną różnicę między byciem żywym a byciem martwym.
"Chyba żartujesz."
Nie żartuję. Jeśli masz pomysł na system prawny, który nigdy nie popełni pomyłki, to znaczy, że gdzieś się pomyliłeś. Myślisz, że w USA skazują ludzi, co do których nie są pewni? Nie, oni uważają, że skazują stuprocentowo winnych. Pomyłki zawsze będą zachodzić. Tyle że siedzieć w więzieniu przez pomyłkę to
And some that die deserve life.
Can you give it to them?
Then do not be too eager to deal
out death in judgement. For even the
very wise cannot see all ends." - Tolkien, ustami Gandalfa, jeśli dobrze pamiętam.
"To jest gorsze niż kara smierci."
Hmm, ktoś tu jest sadystą...
(O wzgledach takich jak to, ze przestepcy bardziej boja sie smierci niz wiezienia i tym, ze nie trzeba za niego placic juz nie warto wspominac, bo to nie o to chodzi w karze smierci)
Autor: jakas1
Tytul: Święta niesłusznie skazana
0 lutego 1976 Sonia Jacobs, jej mąż i dwójka dzieci jechali do West Palm
Beach. Skorzystali z propozycji podwiezienia. Kierowcą był Walter Rhodes. Jak
się okazało - kryminalista. Po drodze zostali zatrzymani przez patrol policji.
Funkcjonariusze znaleźli w samochodzie broń. Spanikowany Rhodes zaczął strzelać.
Policjanci zginęli. - Nie widziałam, jak to się stało. Siedziałam z tyłu,
osłaniałam
1)zniesienie KŚ
2)ograniczenie pomyłek sądowych
czy wyroki orzekające KŚ są szczególnie narażone na pomyłki, czy raczej na pomyłki narażone są wyroki mniejszej wagi
czy niewinny człowiek odsiadujący wyrok za pedofilie i malwersacje, lub latami przetrzymywany bez wyroku w Areszcie Śledczym (przykłady z naszego kraju) ma prawo i obowiązek do głoszenia konieczności skazywania za pedofilie, malwersacje i likwidacji instytucji pod nazwą Areszt Śledczy?
czy skoro istnieje technika, pozwalająca uniewinnić
2)ograniczenie pomyłek sądowych"
Dodam jeszcze 3) Poprawa wykrywalności.
Większość osób mordujących (nie licząc ludzi chorych psychicznie - maniakalnych morderców) Zabija nie dlatego że dostanie dożywocie a nie karę śmierci. Zbiajają mając nadzieję że nie będą złapani. Kara dożywocia jest dla nich wystarczającym odstraszaczem gdy mają świadomość że zostaną złapani.
Niestety tu jest aki problem że kakieś drastyczne zwiększenie wykrywalności wiąże się umożliwieniem zwiększania wiedzy o dowolnym człowieku. Monitoring, bazy DNA,
Jedyny przypadek, kiedy
co z tego że są wykrywacze kłamstw (z Falą P300 na czele), jak dzisiejsze średniowieczne sądy jakoś nie chcą skorzystać.
w przypadku dożywocia i kary śmierci bezwzględnie powinny być stosowane.