Ksiądz: Ślub? 1000zł. Za mniej nie opłaca mi się kościoła otwierać
Takie słowa usłyszał kiedyś mój znajomy od księdza, więc nie się czemu dziwić, że Polacy odwracają się od kościoła i wolą, żyć na kocią łapę niż brać śluby.
stefan-malicki z- #
- #
- #
- #
- #
- 20
Komentarze (20)
najlepsze
Opisałeś tak naprawdę reakcję księdza ale zapomniałeś napisać co było przedtem. Ja tez znam takie opowiadania z relacji samych księży. Przychodzi taki koleś, który w życiu w kościele nie był, zachować się nie umie i pyta "ile kosztuje u pana ślub". No to jak ksiądz widzi takiego delikwenta to wali mu zaporową cenę żeby sam zrezygnował bo inaczej to będzie rozpowiadał, że mu "ksiądz ślubu nie chce dać".
Dość
Ja się spotkałem z różnymi choć jednak częściej byli OK. Zwykle jak się kogoś szanuje to i on ciebie szanuje.Tak po ludzku, bez znaczenia czy ksiądz, policjant czy robotnik.
Kolejny przypadek, znajomym kiedyś zmarł syn a że mieli grobowiec w innej parafii to tam pojechali, ksiądz zażądał 2000 zł bo nie byli od niego z parafii, parafianie mają za 1000 zł. Po namowach zgodził się za 1000 zł jednak na kazaniu powiedział że nie powinni kupować wieńca a dać więcej na mszę, na cmentarzu przekręcił specjalnie imię zmarłego a po upomnieniu odpowiedział "jakie to ma znaczenie?".
Na deser jeszcze 2 historie, kuzyn bierze ślub niedługo, narzeczonej rodzina jest bardzo religijna i jakoś nie dostali zniżki - 950 zł za ślub sobie ksiądz
Każdy najbardziej wypomina koszty kościelne ale zapomina o kilku stówkach wydanych na auto. Może być taniej bo znajomy furą podwiezie.
Plus 100 osób po 180zł, w---a, suknia, garnitur, jeżdżenie, załatwianie spraw. Do tego dochodzi orkiestra za 3 tysie. Czy spośród tych 25-40tysięcy ten tysiąc na kościół to aż tak dużo?. Jak ktoś chce
Czyżby owczarnia połapała się wreszcie, ze jest od przynoszenia zysku pasterzowi ??
Racja. Toc pasterz za darmo robic nie bedzie