Hałaśliwe grillowanie u sąsiadów. Gdzie to zgłosić?

Wielu osobom wydaje się, że na swojej działce czy w mieszkaniu mogą robić, co im się podoba. W rzeczywistości jednak jest inaczej....

[GoracyStek]

Ja bym to po prostu zgłosił u hałasującego sąsiada i poprosił o trochę cichsze zachowanie, ale to ja jestem pop%?#!$$ony

[TfojeRence]

@GoracyStek:

Gorzej jak hałasujący sąsiad zignoruje twoją prośbę.

[GoracyStek]

@TfojeRence: no to wtedy niestety zostaje policja

[Endrius]

Dlatego imprezować powinniśmy w barach i ogródkach piwnych do tego przezn... A, zaraz, zapomniałem, że i bary i ogródki piwne i sklepy nocne też niektórym przeszkadzają :D

[iryss]

Art traktuje o tzw "inmisji". Inmisja polega na 3 dniowym nieustannym korzystaniu z piły łańcuchowej. 3 dniowe wesele nie jest utrudnianiem życia innym, bawmy się wiec.

[maqs7]

Przepisy przepisami. Wystarczy miec troche zdrowego rozsadku i wyrozumialosci.

U mnie prawie co roku bylo wielkie imprezowanie w majowke, zawsze informowalem wczesniej sasiadow. Pozniej nawet zgrali sie z terminem i robili grilla u siebie. Norma bylo pozyczanie sobie przez plot chleba czy kieliszkow :)

Trzeba rozmawiac z sasiadami zeby uniknac nieporozumien. Jesli sasiadka bedzie wczesniej wiedziala o grillu to np. nie zabierze sie za pranie.

Teraz na przeciwko mam nowych sasiadow i

[m.....n]

Ojciec ma perkusję postawioną na podwórku. Czekam tylko aż któryś sąsiad w końcu się wkurzy i przyjdzie mu coś powiedzieć ale wyjątkowo wyrozumiali są póki co. Sam lubię sobie pograć ale zawsze wnoszę perkusję do domu bo gdyby mi sąsiad na perkusji nawalał 2 godziny dziennie to nie prosiłbym go żeby przestał tylko kupiłbym pistolet i załatwił to inaczej. Aha, no i jak ojcu zwracałem uwagę, że sąsiadom może się to nie

[masztan]

Jest czasami patologia w tym co niektórzy robią. U mnie garstka patologicznych małolatów siedziała do późna w nocy na klatce, waląc browara i rozrzucała chrupki po całej klatce. Gdy ze wspólnoty jegomość zwrócił im uwagę to następnym razem po złości wieczorem pod jego blokiem włączyli muzykę z telefonu na głos i darli japy popijając oczywiście piwem.

[A.....h]

Najlepiej zgłosić to sąsiadom i wytłumaczyć, że dziecko śpi, też mamy gości czy po prostu nie da się siąść na dupie w spokoju. Dopiero jak wtedy nie zadziała wypada sięgnąć do środków siłowych. Każdy jest człowiekiem i każdemu się zdarza nawet nieświadomie przy grillu zachować głośniej.

[T.....l]

Wszystko jest takie super w teorii. Kilkoro mieszkańców mojego osiedla ma małe pod-balkonowe ogródki, w których głównie jest trawa, jakieś kwiatki - niekomfortowe do opalania się, bo widok na te ogródki mają wszyscy lokatorzy. Jednak nie przeszkadza to mojemu sąsiadowi w urządzaniu tam głośnych grillów dla całej rodziny, dzieci się trą jak otępiałe, dym wlatuje do wszystkich mieszkań, smród, p-------y, a w międzyczasie zastawiają sidła na okoliczne zwierzęta (nie ważne, czy to

[SIerraPapa]

W normalnym kraju zgłosiłoby się to panu Mossbergowi, Rugerowi, Smith'owi i Wessonowi.

[siedge]

Nie lepiej żyć w zgodzie?