Zamość: Igła w sercu dziecka. Rodzice chcą milion złotych od szpitala
Prawie pół roku rodzice 3-letniego dziś Dawida z Zamojszczyzny nie wiedzieli, że w jego sercu tkwi igła chirurgiczna. Żądają od szpitala milionowej rekompensaty.
ozeasz z- #
- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
@jasamek: Oczywiście że coś może pójść nie tak, ale wtedy trzeba wziąć za to odpowiedzialność.
Jak kierowcy pójdzie coś nie tak i zabije lub uszkodzi kogoś na drodze to ponosi odpowiedzialność.
Rozumiem, może się coś zgubić - zdarza się najlepszym, ale jeśli po policzeniu narzędzi brakuje czegoś to powinno się wykonać prześwietlenie, tomografię, usg.
Pewnie tak samo jak zgubić boeinga 737.
Znam przypadek dziewczyny chorej na mukowiscydozę. Zbierali na jej operację przez jakieś tam fundację, w kościele ogłosili że w jakąś niedzielę składka w całości będzie przeznaczona na jej leczenie, ktoś dał jej rodzicom prawie nowego peugota 407 w najbogatszym wyposażeniu, aby mogli
Czyli, że co? Co było w końcu przyczyną? Igła? Bakterie? Co ma pozostawiona igła do bakterii? Gdyby ją wyjęli, to by bakterii nie było?
O co w końcu się kłócą? O igłę czy o bakterie?
@prusi: Na pewno w starają się dbać o jakość medycyny, ale wolałbyś być operowany (czego Ci nie życzę) tam, czy w Szwecji?
lekarze jak lekarze, są różni, spotkałem i tych dobrych, i tych co nawet nie chcę sobie bliżej przypominać.
Tylko nie rozumieją,że to ich "za darmo" jest drogie ,bo pomiędzy pieniędzmi obywatela a szpitalem jest całe stado świń,które muszą się nażreć.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.youtube.com/watch?v=xtcbVUNO1NY
Okazało sie, że ich, ale znajomy stwierdził, że są już jego przez zasiedzenie. Dali mu je-świetne do przewracania kiełbasek na grillu
rodzice płacą składkę zdrowotną i psim obowiązkiem lekarzy jest uratować dziecko bo za to im płacą niemałe pieniądze. Skoro po 6 latach studiów, stażu i specjalizacji lekarz zostawia igłę w sercu, to rodzice mają święte prawo się procesować