Uczciwym obywatelom coraz trudniej uzyskać pozwolenie na b--ń
Obecnie dwukrotnie mniej obywateli posiada legalną b--ń niż dekadę temu. Policja wydaje pozwolenia tylko tym, którzy wykażą ponadprzeciętne zagrożenie dla własnego życia. Niestety bardziej szczegółowych kryteriów nie reguluje żadna ustawa. Groźni bandyci mają broni pod dostatkiem.
mblazik z- #
- #
- #
- #
- 109
Komentarze (109)
najlepsze
Cała nadzieja w panu Czumie który swoje przeżył, widział jak to wygląda w USA i chce coś z tym zrobić.
uczciwym trudno żyć w tym świecie - uczciwość = idiotyzm, uczciwość jest może ładnie traktowana w mediach, ale w życiu, oni tak nas zeszmacili, że aż trudno się będzie z tego podnieść
państwo jak wiadomo trzeba oszukiwać, inaczej się nie da, zresztą państwo nie pozostaje nam dłużne i wali nas na ciężkie miliardy
potem
policja zezwoli mi na b--ń. okej.
jest tylko jedno małe ale. policja nie jest pewna, nie raz współpracowała z bandytami. informując jednych prawdopodobnie informuję i drugich.
gdyby policja była pewna (
Pomiędzy przestępcami i policją jest symetria. Mówisz, że gliniarze współpracują. Pewno jakiś policyjny cwel się trafi, który d--y sprzeda jakimś gówniarzom co fury kradną na osiedlach - nie wykluczone. Ale musisz też spojrzeć na sprawę od drugiej strony - otóż w światku przestępczym jest mnóstwo gliniarzy zakamuflowanych. Oprócz nich całe mnóstwo drobnych złodziejaszków i bossów współpracuje z policją, żeby mogli kręcić swoje wałki. Robią to, żeby się ochronić. Dlaczego? - bo się boją, że stracą wpływy na rzecz młodych wilczków, którzy chcą więcej niż oni i są od nich bardziej bezwzględni. Wszyscy na tym wygrywają:
- obywatele, bo nie rozprzestrzenia się przestępczość
W ostatnich latach nawet 50% aresztowanych stróżów prawa to były ofiary pomówień - absolutnie bez żadnych dowodów. Słowo przeciw słowu.
Nie lubię takiej propagandowej argumentacji, zwłaszcza przy dowodzeniu tezy, z którą się zgadzam :)
Najgrozniejsi dla zwykłych obywateli przestępcy (drobni złodziejaszkowie, pijane małolaty, dresy) mają taki sam dostęp do broni jak inni obywatele. Poważni przestępcy (jak Najmrodzki, Kwaśniewski, Słowik czy Czuma) b--ń mają, ale jak często spotykacie tych poważnych mafiozów?
Skoro najbardziej obawiasz się dresów, małolatów i złodziejów to nie wiem co Ci przeszkadza posiadanie broni przez
Calkowita nie prawda - w UK jest najbardziej restrykcyjna procedura gdzie nikt nie ma dostepu do bronii.
A teraz nawet pomijajac kwestia bandytow, ilosc wypadkow z bronia wzroslaby znacznie - chocby ostatni wykop o tym jak 12 latek znalazl kluczyki do auta i zaczal wozic swoje rodzenstwo - co by bylo gdyby znalazl bron zamiast kluczykow.
No jasne, to jest oczywista oczywistość. A jakby nie było samochodów i nagle je wprowadzic, to by wzrosła znacznie liczba wypadków drogowych.
A jednak pewnie nikt nie jest za zdelegalizowaniem samochodów, prawda? Pewnie argument jest taki, że wypadki to przykra, ale nieunikniona konsekwencja istnienia samochodów. No więc tak samo z bronią -- wypadki z użyciem broni to przykra, ale nieunikniona konsekwencja istnienia broni.
Swoją
wyobrazcie sobie, ze idziecie na impreze gdzie jest pelno nawalonych ludzi i powiedzmy, ze zaczyna sie standardowa bojka - czy nie bedziecie cie obawiac, ze jakis pijany dres zamiast
Problem związany z bezpieczeństwem rodziny i własnym jest jak najbardziej prawdziwym problemem. Teraz może jesteś młody, wysportowany, potrafisz obronic sie sam i/lub nikt Cie nie atakuje. Ale co ma powiedzieć osoba starsza, lub kobieta (z reguły osoby słabsze od potencjalnego napastnika) mieszkające samotnie? Nie mają praktycznie żadnej mozliwości obrony. Co mogą zrobić? Zadzwonić na policję... heh. Parę lat temu do mojej babci mieszkającej samotnie w domu na wsi weszło kilku facetów i zaoferowalo jakieś brzeczace g---o na 12V baterie jako znakomite urzadzenie do wszczynania alarmu w razie napadu. Powidzieli, że to okazja i chcą za ta "jedyne" klkaset zł. Oczywiście odmowa transakcji nie wchodziła w rachube. Poza tym, mieszkam w oklicy, gdzie plagą stają się włamania do domów. Metoda "na śpiocha". Już niejednokrotnie zdażało sie, że domownicy zauważali włamywacza w kominiarce. Tylko co mieli zrobić? Rzucić sie na niego z gołymi rękami, podczas gdy on byl uzbrojony przynajmniej w łom, ktorym wywazal drzwi? Nie ma możliwości obrony przez policje, obecnie policjantow kreci sie po okolicy mnóstwo, ale wlamywacze nic sobie z tego nie robia. B--ń jest gwarantem bezpieczenstwa miru domowego. Gdzieś tam pisałes, ze w celu poprawienia bezpieczenstwa nalezy uniemozliwic kupno nielegalnej broni. W komunizm też wierzysz? Obecnie kupno nielegalnej broni nie stanowi problemu dla osoby, która poświeci troche czasu na znalezienie sprzedawcy. Nawet dla dresa, ktory dysponuje 1,5k.
@orzech86
LUDZIE! Nie bójcie się tak tej broni! U nas sprawa wygląda tak - pojawia się temat liberalnego podejścia do pozwoleń na b--ń, od razu w głowach świta