Dwaj mysliwi ida przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa sie na ziemie. Nie oddycha, oczy zachodza mu mgla. Drugi mysliwy wzywa pomoc przez telefon komorkowy.
- Moj przyjaciel nie zyje! Co mam robic? - wola do sluchawki. Po chwili slyszy odpowiedz:
- Prosze sie uspokoic. Przede wszystkim prosze sie upewnic, z panski przyjaciel naprawde nie zyje.
@WhiteWolf i unicornproject - chyba zbyt subtelna ironia z mojej strony, bo nie zaczailiście... parę innych osób także:) Bo mnie też wk$$#ia to pisanie słowa "fake", kiedyś napisałem o tym dłuższy komentarz.
Daleej... Neo to był w Matrixie, a mowa może być nowomową - ale to raczej nie ten kontekst, więc dwa babole za jednym... hm - tak w temacie - strzałem ;]
Komentarze (124)
najlepsze
Król zarządził turniej.
...
Nadszedł
- Moj przyjaciel nie zyje! Co mam robic? - wola do sluchawki. Po chwili slyszy odpowiedz:
- Prosze sie uspokoic. Przede wszystkim prosze sie upewnic, z panski przyjaciel naprawde nie zyje.
-
macie tu porownanie prawdziwego i (chyba) fejkowego jury.
http://pokazywarka.pl/nthiyn/
chyba mocno się postarali aby wyglądali innaczej.
oprócz łysej bani pierwszego pana, nie ma żadnej podobizny...
ale i tak się uśmiałem.
albo i ... to na wschodzie jest. a tam różne rzeczy się dzieją
Daleej... Neo to był w Matrixie, a mowa może być nowomową - ale to raczej nie ten kontekst, więc dwa babole za jednym... hm - tak w temacie - strzałem ;]
Ale fakt, nie wyłapałem subtelnej ironii, starzeję się, futro mi siwieje ;-)
Będę pamiętał, bartzov, nic nie martw.