A mnie to czasem boli, że człowiek się zarabia latami żeby robić kawałki, wydaje kasę na sprzęt, literaturę i oprogramowanie, męczy syntezę, godzinami ustawia kompresory, equalizery, filtry, limitery, miksy, zgrania, masteringi i inne p?%?$$!niki żeby jakoś to brzmiało, a na końcu bierze to DJ, odtwarza gibając się przy tym jak p?%?$$!ony rezus i pałając dumą zgarnia cały splendor, bo większość i tak nie odróżnia djki od produkcji muzyki i generalnie ludziom wszystko
@les: Trochę generalizujesz. W techno producenci b. często są dj'ami albo z nimi współpracują. Jak DJ miksuje Umek'a, to nie martw się, wszyscy krzyczą chórem "Umekkkkkkkkkk!!!!". :)
Generalnie DJ ma za zadanie dopasowanie do siebie utworów aby przejścia były naturalne, i planowanie kolejności odpowiednio do nastroju widowni. Nikt nie oczekuje że wyciągnie instrumenty i zacznie robić wszystko live i wykaże się jakimś niesamowitym kunsztem muzycznym. I przy nie każdym gatunku muzyki można bawić się w scratchowanie winyli ;).
Prawidziwa chałtura jest jak DJ przychodzi, podpina laptopa i odpala gotowy set. I to jest jego cały wkład.
Chyba temat już był kiedyś na wykopie poruszany. Otóż patrząc z perspektywy z czasu - dzisiejsi "top dj" to ludzie budujący z kawałków muzykę na różnego rodzaju trackerach i sekwencerach. Przykład z brzegu - ATB - gość zaczynał od kawałków w Protrackerze na Amidze. Dzisiaj się nawet gdzieś przebija - a w rzeczywistości puszcza od A do Z swoje utwory (i nie tylko swoje) bez większych zmian w swoich DJsetach. Druga ważna
@Delus: Zależy jak dobierasz utwory. Jeśli znasz główny KEY danego utworu i utwory dobrze do siebie pasują to powiedzmy programy pomagają ew. przesortować listę tak żeby była ona optymalna.
@brokenik: ahhh Mixed in key. Zapomniałeś tylko dodać, że dopasowywanie przez programy tego typu są mało skuteczne, niewielki % piosenek do siebie pasuje. Najważniejsze jest wprawne ucho, a nie zewnętrzne oprogramowanie.
Odnośnie tytułu - z płyt winylowych gra już mało kto. Tylko tradycjonaliści ;) Od płyt CD też już odchodzą na rzecz digital contentu. W ogóle opis z dupy, bo nie każdy producent jest DJem i nie każdy DJ jest producentem ;)
Przy okazji pochwalę się, że ostatnio poznałem osobiście lubianego na wykopie ATB i nawet sobie chwilę luźno pogawędziliśmy po wywiadzie. Wydaje się być bardzo w porządku ;)
Komentarze (154)
najlepsze
Prawidziwa chałtura jest jak DJ przychodzi, podpina laptopa i odpala gotowy set. I to jest jego cały wkład.
To co robią
@Delus: Zależy jak dobierasz utwory. Jeśli znasz główny KEY danego utworu i utwory dobrze do siebie pasują to powiedzmy programy pomagają ew. przesortować listę tak żeby była ona optymalna.
https://www.facebook.com/photo.php?v=621158247978692&set=vb.116475545113634&type=2&theater
Przy okazji pochwalę się, że ostatnio poznałem osobiście lubianego na wykopie ATB i nawet sobie chwilę luźno pogawędziliśmy po wywiadzie. Wydaje się być bardzo w porządku ;)