wymiana touchpada przez 3 miesiące, czyli serwis w firmie Lenovo. Pomocy!!
Na końcu tl;dr
Witam. Trochę mi głupio, że moja pierwsza aktywność na wykopie będzie jednocześnie prośbą do Was ale znalazłem się w sytuacji, w której muszę Was o ową pomoc poprosić. Widziałem, że już wiele razy pomogliście osobom w moim położeniu, ja też spróbuje szczęścia. Nie przedłużając. Dnia 09.10.2013 w sklepie internetowym Reset Kraków zakupiłem laptopa marki Lenovo, model to y580. Z początku wszystko wydawało się być ok. Jedyną rzeczą, która mnie niepokoiła było to, że touchpad wykazywał nieduży luz. Klikając w niego najpierw uginał się o milimetr, dopiero potem następowało kliknięcie. Myślałem, że tak jest skonstruowany, tak więc laptopa używałem normalnie. Po około trzech tygodniach zaczął charczeć lewy głośnik, później niemalże przestał działać. Kilka dni potem gniazdo zasilania zaczęło latać w cały świat. Pomyślałem sobie, że to już lekka przesada i oddam go na gwarancję. Ostateczną decyzję podjąłem wtedy, gdy zobaczyłem w laptopie kolegi (ten sam model laptopa, głośnik też mu charczy), że jemu touchpad działa bez żadnych luzów, co oznaczałoby, że mój nie działa tak jak założył to jego producent. Poszedłem z laptopem do sklepu Reset, tam Pan z obsługi obejrzał go z każdej strony (laptop był w idealnym stanie, miał jeszcze wszystkie folie [wiem, trochę cebula]) i przyjął zgłoszenie. Pierwszy szok - czas naprawy laptopa ma wynieść od 14 do 60 dni ROBOCZYCH. No nic, poczekam. Czyniąc długą historię krótką. W okolicy lutego zacząłem się o swojego laptopa martwić. Po kilku telefonach otrzymałem informację, że laptop został odesłany na gwarancję drugi raz, gdyż poprzednio "ekspert" Lenovo uznał, że awaria jest z mojej winy (coś z touchpadem, resztę wymienili). Korespondowałem więc na facebooku z kimś odpowiedzialnym za profil "Lenovo Polska".(Osoba bardzo miła, ale...) Ostatecznie stanęło na tym, że laptop został już naprawiony, jednakże nikt nie kwapi się mi go odesłać. Miałem otrzymać go już 3 tygodnie temu później mówiono o zeszłym tygodniu, terminy te miały być pewne wedle zapewnień jakże słownego Pana obsługującego klientów w firmie Reset. Laptopa nie mam nadal.
Na gwarancji laptop jest już grubo ponad 70 dni roboczych, w informacji na karcie gwarancyjnej była mowa o 60. Co zrobić w takiej sytuacji? Proszę o jakieś porady, czy jeżeli sklep nie wywiązał się z umowy mogę tę umowę zerwać? Załączam zdjęcie karty i korespondencji z fb, niestety nic więcej nie mam.
TL;DR
Kupiłem laptopa Lenovo, zepsuł się, czas naprawy miał wynieść góra 60 dni roboczych, minęło trochę więcej a ja nadal nie mam tego cuda na które robiłem pół wakacji (tych po maturze) za 7 zł/h.
Komentarze (130)
najlepsze
Swego czasu Orange kompletnie ehkm... „spsuło” formularz reklamacyjny na orange.pl - no po prostu nie działał... po złożeniu soczystej reklamacji przez FB tego samego potrafili zadzwonić i sprawę pomyślnie rozwiązać.
Tak więc od FB to się pan łazzzkawie.... ;-)
HTH, BYMMV.
Dodatkowo dostaniesz na maila link który pozwoli ci sprawdźić status.
http://shop.lenovo.com/pl/pl/contact
Дла
Kupiłem laptopa z niesprawnym gniazdem (wtyczka prawie wcale się nie trzyma), nowy zasilacz wysłali. Ale jak się okazało że to nie pomogło - cisza od tygodnia (gdzie wcześniej pisali codziennie).
Nie mogę również wykonać płyt odzyskiwania systemu, ani użyć partycji recovery chociaż nie była ruszana (kto robi partycję recovery dostępną z poziomu eksploratora dla każdego?). Zaproponowano mi dokupienie płyt za 210 zł. Po odmowie usłyszałem, że aby reklamować system
po pierwsze: coś Cie ten Reset w konia robi i odpowiedzialnością obwiniałbym ich, a nie lenovo.
do drugie: wziąłeś się za sprawę od d--y strony, zamiast bawić się w pośredników - dzwonisz do lenovo na BOK, mówisz o co chodzi i w przeciągu 24/48h dostajesz list przewozowy na maila -> pakujesz w 10 warstw folii bąbelkowej, wysyłasz pocztą i za 3-4 tygodnie paczkę masz u siebie znowu.
mój y580
Jakoś w lutym byłem w firmie Reset i też powiedzieli mi, że lepiej by było bym wysłał to od razu do Lenovo to bym miał szybciej. Ale wtedy:
1. Od grudnia nie miałem już laptopa.
2. Gdy oddawałem go do sklepu Reset nikt nie poinformował mnie, że ta droga będzie dłuższa.
http://www.trustpilot.com/review/www.lenovo.com
Artykułem mogącym mieć zastosowanie w tej
sprawie jest art. 477 kc, który brzmi:
W
Jak mi zaczęła szwankować klawiatura to zanim skończyłem zgłoszenie to już chyba wysłali nową bo następnego dnia była u mnie:)
Komentarz usunięty przez moderatora