Rosja nie kupi polskich ziemniaków. Kontrolerzy nas ominęli
Zakaz importu ziemniaków z Unii do Federacji Rosyjskiej trwa od roku. Ten stan miał się zmienić po planowanych w Polsce, Niemczech i Francji inspekcjach Rosyjskiego Nadzoru Fitosanitarnego. Jednak rosyjscy kontrolerzy ominęli Polskę i udali się prosto do Niemiec.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najlepsze
- Jak tam w Generalnej Guberni?
- Szykują się na wojnę, jakieś manewry chcą robić, chcą sankcji, mówią, żeś oszołom i Hitler.
-
- Jak tam w Generalnej Guberni?
- Nastawiają innych przeciwko nam, ale gdyby im zabronić eksportu lub na przykład znowu uruchomić tupolewa to będą skakać sobie do gardeł i nie będą patrzeć na
Z tego co mi wiadomo to oni grozili sankcjami a my jak zwykle stratni.
Ale my najwięcej szczekaliśmy. Wot, pokazali gdzie nasze miejsce.
Głupie ziemniaki, a dla nas tragedia i pewnie sporo ludzi straci pracę przez to, ale Sikorskiego to nie obchodzi, bo on tylko kreowaniem się na euromęża stanu chce zapewnić sobie przyszłą posadę w UE lub NATO...
Eksport jest potrzebny tylko wtedy gdy chcemy coś zaimportować. Co? Gaz rosyjski? Ale my mamy łupki, węgiel i nawet trochę własnego gazu. Czy rolnik z ziemniakami sobie nie poradzi sam? Czy go po prostu trzeba obskubać w taki sposób, stając pośrednikiem i wmawiając że eksport do rosji jest bardzo ważny?
Wszystko jest chore.. Po prostu rak
@ViDom: No to przecież uczciwy układ! My im damy ziemniaki, oni wezmą od nas węgiel.
@vechi: Firmy prywatne w stanach zjednoczonych takie "gówno" dobrze sobie zagospodarowali i nie potrzebowali ani technologii ani inwestorów ani urzędników. Odpowiedz dla czego my nie możemy???? Dla tego że jesteśmy urodzeni jedynie hodować ziemniaki bo Polak na więcej nie zasługuje bo jest socjalistą i biurokratą (ważna gęś). Tfu..
Mają tylko ropę i gaz i za nie kupują wszystko.
Jak się ropa i gaz skończą, zdechną z głodu.
Polska taki duży kraj i musi importować wołowinę i węgiel?