„Anglikiem” po polskich drogach
Na przykładzie dwóch aut sprawdzamy, jak w praktyce jeździ się u nas „anglikiem” i jakie wiążą się z tym zagrożenia.
F.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- 133
Na przykładzie dwóch aut sprawdzamy, jak w praktyce jeździ się u nas „anglikiem” i jakie wiążą się z tym zagrożenia.
F.....e z
Komentarze (133)
najlepsze
Przyj$?#ć to można debilowi w czerep - stawki ubezpieczeń wylicza się na podstawie statystyk i prawdopodobieństwa szkody a nie stopnia podniecenia tematem.
*z przymrużeniem oka
http://krugozor.pl/index-1.html
tak się sprawuje to ustrojstwo
https://www.youtube.com/watch?v=sH1beulP0uM
Ale na zwykłych drogach wyprzedzanie to czysta rosyjska ruletka.
W moim przypadku żona mówi czy można wyprzedzać (też kierowca od lat), samemu to bym nie zaryzykował wychylenia się by zobaczyć.
Samemu to chyba: jest czołówka czy nie ma.....
Ale są dwa powody dla których jeżdżę: po pierwsze mam rodzinę w Niemczech w Bawarii którą przy okazji odwiedzam i mam swoje auto z którym mogę robić co chcę, a nie bawić się w wypożyczanie.
@kiszczak: dalej to tylko namiastka normalnej widoczności. Może się przydać czasowo, ale w życiu jako pełne rozwiążanie. Panoramiczne lusterko czasami nie jest wystarczające przy wyprzedzaniu, a co dopiero kamerka.
[]
tak samo to, że nie ma zakazu walenia się cegłą po głowie nie oznacza, że jutro masz napisać artykuł "cegłą po głowie - sprawdzamy w praktyce"
http://i.imgur.com/i2coVk8.jpg
;)