@janusz-korwin-mikke: na fizyca tępa nauczycielka spytała się kiedyś ile wynosi prędkość światła, powiedziałem 300mln m/s i usłyszałem szydercze: trochę pana poniosło, wynosi 300 000 km/s. Ale żem się zagotował wtedy.
Nie podoba mi się forma prowadzenia tego "reportażu". Denerwujące są te kiczowate wstawki z serii "Godzina 8.30, miejsce: tajemnica wojskowa", czy dorabianie historyjek na samym początku - o policji, która nakazała spakować manatki i jechać gdzieś na kontrolę.
Do tego straszny montaż - który jest znakiem rozpoznawczym Kolonki. Generalnie przepych efekciarstwa góruje nad tą treścią i wydaje się być to efektem zamierzonym. W każdym razie oszczędność na funduszach przy obróbce i przygotowaniu
@simperium: tez czasami sie zastanawiam czy te materialy nie byly robiond z 10lat temu, ale za bardzo mi to nie przeszkadza. Tylko czemu on daje zdjecia siebie z przed 15stu lat xd
Trochę mnie drażni ten tekst, że "użycie broni jest tu autoryzowane". Powinien powiedzieć, że mają zezwolenie na użycie broni; w języku polskim autoryzowanie to zwrot, którego raczej się w tym znaczeniu nie używa (http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=autoryzacja). Sporo rzeczy w narracji Kolonki mnie drażni, z trudem przebrnąłem przez jego książkę, ale to i tak tylko dlatego, że USA same w sobie mnie fascynują.
Dobry jest też tekst: "Tu gdzie stoję, nie stał wcześniej żaden
@CreativePL: jest popyt więc jest i podaż. Lubię oglądać jego materiały, więc jeśli facet na tym zarabia (przy moim koszcie jedynie czasowym) to tym lepiej dla obu stron. Pozdro!
Komentarze (88)
najlepsze
Do tego straszny montaż - który jest znakiem rozpoznawczym Kolonki. Generalnie przepych efekciarstwa góruje nad tą treścią i wydaje się być to efektem zamierzonym. W każdym razie oszczędność na funduszach przy obróbce i przygotowaniu
żyje 20 lat do tyłu, ale i tak upiera się, by tłumaczyć nam świat - ten, który jest i ten, którego nie ma
Dobry jest też tekst: "Tu gdzie stoję, nie stał wcześniej żaden
Max i amerykańska nuklearna śmierć