@wtf2009: Zajebiste to było Nakamichi Dragon, te cuda Diory i Unitry były conajwyżej średnie. Prawda jest taka, że w demoludach dobrego sprzętu audio nie robiono, jedyne co wychodziło to lampy elektronowe, bo doskonalono je dalej w momencie, kiedy "cywilizowany" świat używał już mikroprocesorów. A do tego fatalne nośniki czyli taśmy magnetofonowe (dobrze to może i brzmiały, ale chromowe czy metalowe kopiowane z CD, normalne żelazowe z kopiarek były do dupy) albo
@dzieju41: aż smutno było patrzeć jak to padało, w Dzierżoniowie była dedykowana dla Diory szkołą średnia, nadal funkcjonuje ale tak na 30% mocy, zakłady padały stopniowo, ostatecznie pod koniec lat '90 kosmiczne bezrobocie w okolicy, bo i zakłady włókniarskie równocześnie dogorywały,
na samym przykładzie Diory można odtworzyć naszą 'piękną transformację ustrojową' - znam wiele opowieści z pierwszej ręki, jak próbowano
ratować zakład, ale ostatecznie złodzieje i krętacze mieli zbyt mocne plecy...
Od groma przycisków od groma opcji... patrzę na swojego Panasonica nad biurkiem, cztery przyciski po prawo, dwa po lewo, trzy u dołu, pokrętło i wyświetlacz na jedną trzecią pudła wielkości tego od ptasiego mleczka.
Może i technika idzie do przodu (razem z miniaturyzacją), może i opcje podobne ale nie te odczucia. Starsze sprzęty wyglądały bardziej profesjonalnie.
Kilka sprzętów z filmiku przewinęło się przez moje łapki.
W wersalce mam tosce 303 przestrojoną i z podświetleniem skali diodami na czerwono (błędy młodości :D). Radmor 5412 stoi u dziadka, jak i reszta sprzętu. Na fotkach (nie wszystko oczywiście rodzimej produkcji)
niestety co chwila coś upala mi tranzystory prawego kanału
@Yayek: Najlepiej sprawdzić wszystkie elementy na płytce końcówki mocy w tym kanale, może jakiś element się zakamuflował i tylko udaje sprawny, a w rzeczywistości powoduje inne uszkodzenia.
No i oczywiście sprawdzić prąd spoczynkowy (szczególnie jeśli tranzystory wyjściowe mocno się nagrzewają bez obciążenia), napięcie stałe na wyjściu (powinno być rzędu miliwoltów).
Ewentualnie coś wcześniej się może wzbudzać i powodować uszkodzenia - trzebaby zbadać
@Yayek: Jeśli szum masz przy minimum głośności / po odpięciu przedwzmacniacza, to na pierwszy ogień leci para różnicowa na płytce wzmacniacza. Warto sprawdzić, czy rezystory też nie odpływają.
No i oczywiście, jak grzebiesz coś na płytce wzmacniacza, to sprawdź/wyreguluj prąd spoczynkowy po około pół godziny pracy wzmacniacza - szczególnie, jak wymieniasz tranzystory. MAX ustawisz 30mA...
Jestem fanem tego sprzętu, ale wszystkim nadmiernym entuzjastom powiem jedno - niestety nigdy nie było to nic nadzwyczajnego. Doczekaliśmy się najwyżej przyzwoitych klocków, ale w większości przypadków nie miały one startu nawet do średniej półki zachodniej, a szczególnie japońskiej. Chociaż trzeba przyznać, że były wykonane zgodnie ze sztuką, w większości przypadków trzymających poziom. Dlatego do dziś słucha się tego przyjemnie. One mają przyjazne, ciepłe brzmienie, stanowiące miłą odmianę od metalicznego, suchego dźwięku
@jamtojest: Zależy jeszcze od rynku na jaki były wypuszczane. Diora była na rynek Polski, dla domowego słuchacza który nie był wymagający. Radmory były już bardziej klasą "Premium", one na prawdę dobrze grają ;P
Kurde, Ojciec miał taką jak 1:57 i na śmieci wyrzucił. Mówiłem mu, że sporo jest warta taka, że wintydż i rartytas, ale nie. Ponadto poza wzmacniaczem, kasetowcem, radiem i korektorem był taki gramofon w świetnym stanie (te przyciski to rewelacja!). Wszystko spod śmietnika zniknęło błyskawicznie. Ktoś się obłowił.
@sidhellfire: Jeśli mówimy o zagranicznym (czytaj: japońskim, niemieckim itd.) z tamtego okresu, to bił polskie wynalazki na głowę pod każdym względem, niestety przelicznik walutowy był taki, że kosztował kosmiczne pieniądze na naszym rynku. Co do obecnego to zauważ, że kiedyś przyzwoita wieża kosztowała kilka wypłat, jeśli obecnie postanowiłbyś wydać tyle na sprzęt audio dostałbyś sprzęt kosmicznie lepszy od wynalazków diory czy unitry niezależnie od tego czy wolisz brzmienie cyfrowe czy analogowe.
@jamtojest: jakich Ty pacjentów miałeś na stole? Wzmacniacz za 1.5k i mówisz że diora ma lepsze podzespoły? Obudź się człowieku. Idź na forum audio.com.pl , tam jest podobny temat, zaraz cię ludzie sprowadzą na ziemię.
Komentarze (203)
najlepsze
na samym przykładzie Diory można odtworzyć naszą 'piękną transformację ustrojową' - znam wiele opowieści z pierwszej ręki, jak próbowano
ratować zakład, ale ostatecznie złodzieje i krętacze mieli zbyt mocne plecy...
Od groma przycisków od groma opcji... patrzę na swojego Panasonica nad biurkiem, cztery przyciski po prawo, dwa po lewo, trzy u dołu, pokrętło i wyświetlacz na jedną trzecią pudła wielkości tego od ptasiego mleczka.
Może i technika idzie do przodu (razem z miniaturyzacją), może i opcje podobne ale nie te odczucia. Starsze sprzęty wyglądały bardziej profesjonalnie.
W wersalce mam tosce 303 przestrojoną i z podświetleniem skali diodami na czerwono (błędy młodości :D). Radmor 5412 stoi u dziadka, jak i reszta sprzętu. Na fotkach (nie wszystko oczywiście rodzimej produkcji)
Kiedyś jeszcze dostałem od ojca Tosce 303 + Deck M7020. Niestety, tylko drugi się ostał.
W ogóle, hipnotyzują mnie wskaźniki analogowe VU - można się na nie gapić w kółko. Brakuje mi tego w dzisiejszym sprzęcie.
@Yayek: Najlepiej sprawdzić wszystkie elementy na płytce końcówki mocy w tym kanale, może jakiś element się zakamuflował i tylko udaje sprawny, a w rzeczywistości powoduje inne uszkodzenia.
No i oczywiście sprawdzić prąd spoczynkowy (szczególnie jeśli tranzystory wyjściowe mocno się nagrzewają bez obciążenia), napięcie stałe na wyjściu (powinno być rzędu miliwoltów).
Ewentualnie coś wcześniej się może wzbudzać i powodować uszkodzenia - trzebaby zbadać
@Yayek: Jeśli szum masz przy minimum głośności / po odpięciu przedwzmacniacza, to na pierwszy ogień leci para różnicowa na płytce wzmacniacza. Warto sprawdzić, czy rezystory też nie odpływają.
No i oczywiście, jak grzebiesz coś na płytce wzmacniacza, to sprawdź/wyreguluj prąd spoczynkowy po około pół godziny pracy wzmacniacza - szczególnie, jak wymieniasz tranzystory. MAX ustawisz 30mA...
Może więcej tutaj powie @CCCCC
ja od unitry miałem takie coś :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:RM_Condor_prototyp.JPG
Ciężkie a w wersji przenośnej to chyba 10 baterii r20 ale grał nieźle
grał zajebiście i nagrywał w stereo!
Działa do dziś
http://www.audiostereo.pl/prl-audio-hi-fi_92377.html