I to chyba jest błąd. Programiści nie powinni odpowiadać za loga. Jakby nie było dość na świecie zdolnych i nudzących się grafików. Trzeba by zrobić jakąś akcję dla grafików, żeby wysyłali im swoje projekty. Projekt co prawda za darmo, ale sława - bezcenna.
Ciekawe gdzie się zwykle bujają graficy, żeby im ten pomysł zapodać ;) DA?
Aha, jeszcze jedno, trzeba im zrobić jakąś stronę, co by mogli łatwo wrzucać
To nie są produkty ani MS ani Adobe, że mają mieć wszystko pięknie cacy zaprojektowane od logo po interfejs. Te programy mają tylko i wyłącznie działać. Logo jest nie jako reklamą projektu. Ładne i estetyczne przykuwa uwagę i zachęca do skorzystania z danego oprogramowania. Większość z tego softu nie wyjdzie poza ramy GNU/Linuksa, ani na Maca ani na okienka. A jeśli już to jest używany przez ludzi, którym wszystko jedno jest jakie
A jeśli już to jest używany przez ludzi, którym wszystko jedno jest jakie mają logo.
@Drzwi: Nazwijmy rzeczy po imieniu: linuksiarze :P Kiedyś próbowałem udzielić się w Gnome, bo mieli w standardowym schemacie graficznym mnóstwo źle zrobionych rzeczy. Nie mogłem dojść w żadnej dokumentacji, jakimi parametrami to "ostylować", więc napisałem do twórców. Dostałem odpowiedź
Cały zestaw narzędzi GNU (grep-y, sed-y i takie tam) spokojnie wyszedł poza GNU, używam tego od dawna pod Windowsem, na domowej maszynie i na serwerach. Żeby było śmieszniej - używam też pod Androidem, chociaż może nie z ręki, ale via np taki BusyBox. Niesamowicie fajna sprawa. Dzięki tym narzędziom można potężnie zautomatyzować masę inaczej trudnych zadań. Co więcej - to co robię za darmo narzędziami GNU mogę uzyskać sposobem dla mniej lotnych - zapłacić od $50 do $150 żeby kupić jakiś badziewny programik podejrzanego studia, którego użyje raz, może 3 razy w życiu. Albo oczywiście ściągnąć pirata / shareware instalującego mi 50 toolbarów, podmieniającego DNS-a i robiącego kilka innych psikusów na kompie.
GNU może wyglądać dobrze. Bo czemu nie ma? Co się z Wami stało, ludzie? Wszystko rozpatrujecie w kontekście telewizyjnej reklamy i kwakomowy domokrążcy. Gadki pseudo-biznesowej. Czy oprócz przeliczania wszystkiego na dutki nie macie w sobie czegoś, co cieszy się na widok ładnych rzeczy? Nie macie CHĘCI, żeby samemu trochę udekorować ten świat chociażby
Dobrze że nasz rząd wydaje miliony złotych na loga rozmaitych urzędowych g---o-tworów. Niestety niektórzy wydają swoje a nie cudze pieniądze i nie mogą sobie rzucić 50 tysięcy na ładne logo.
Komentarze (100)
najlepsze
@slx2000:
to jest logo. tylko mglistemu chodziło o to, że całkiem porządne.
@pies_harry: ee w tych projektach i tak sprzedaży nie pogorszą ;-)
I to chyba jest błąd. Programiści nie powinni odpowiadać za loga. Jakby nie było dość na świecie zdolnych i nudzących się grafików. Trzeba by zrobić jakąś akcję dla grafików, żeby wysyłali im swoje projekty. Projekt co prawda za darmo, ale sława - bezcenna.
Ciekawe gdzie się zwykle bujają graficy, żeby im ten pomysł zapodać ;) DA?
Aha, jeszcze jedno, trzeba im zrobić jakąś stronę, co by mogli łatwo wrzucać
:)
choć to i tak wielka łaska ze strony twórców że pozwalają niegodnym śmiertelnikom używać interfejsu graficznego zamiast komend xD
https://www.gnu.org/software/shishi/shishi.png
@Drzwi: Nazwijmy rzeczy po imieniu: linuksiarze :P Kiedyś próbowałem udzielić się w Gnome, bo mieli w standardowym schemacie graficznym mnóstwo źle zrobionych rzeczy. Nie mogłem dojść w żadnej dokumentacji, jakimi parametrami to "ostylować", więc napisałem do twórców. Dostałem odpowiedź
Cały zestaw narzędzi GNU (grep-y, sed-y i takie tam) spokojnie wyszedł poza GNU, używam tego od dawna pod Windowsem, na domowej maszynie i na serwerach. Żeby było śmieszniej - używam też pod Androidem, chociaż może nie z ręki, ale via np taki BusyBox. Niesamowicie fajna sprawa. Dzięki tym narzędziom można potężnie zautomatyzować masę inaczej trudnych zadań. Co więcej - to co robię za darmo narzędziami GNU mogę uzyskać sposobem dla mniej lotnych - zapłacić od $50 do $150 żeby kupić jakiś badziewny programik podejrzanego studia, którego użyje raz, może 3 razy w życiu. Albo oczywiście ściągnąć pirata / shareware instalującego mi 50 toolbarów, podmieniającego DNS-a i robiącego kilka innych psikusów na kompie.
GNU może wyglądać dobrze. Bo czemu nie ma? Co się z Wami stało, ludzie? Wszystko rozpatrujecie w kontekście telewizyjnej reklamy i kwakomowy domokrążcy. Gadki pseudo-biznesowej. Czy oprócz przeliczania wszystkiego na dutki nie macie w sobie czegoś, co cieszy się na widok ładnych rzeczy? Nie macie CHĘCI, żeby samemu trochę udekorować ten świat chociażby