Opowiem wam #coolstory a raczej smutną historię o tym, że nawet jak jest w Polsce porządny wysokotechnologiczny przemysł, to przetarg wygrywa zagraniczna firma, bo po ch!! wspierać własne państwo obywateli, jak już musimy wydać państwową kasę na coś. Na praktykach gość opowiadał nam o tym, że amerykanie w ramach umowy ofsetowej sypnęli trochę grosza, na fabrykę General Electric w Polsce. Były tu produkowane części do silników, łopatki turbin, przeglądy itd. Czegoś takiego
Komentarze (140)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To co powiesz na takie "marnotrawstwo":
"Pociąg może rozwijać prędkość do 350 km/h, ale wskutek ograniczeń infrastruktury kolejowej jeździ maksymalnie z prędkością 250 km/h"
@WesolyGrabarz: masz na myśli to że pociąg Newagu goni pociąg Pesy? ;-)
http://www.rynek-kolejowy.pl/50313/pendolino_wolniejsze_od_husarza.htm