o ile pamiętam z chemii to po prostu syrop glukozowo-fruktozowy otrzymany za pomocą obróbki termicznej cukrów założonych z wodą, czyli składem podobny do miodu pszczelego, tyle że bez kwiatowego aromatu i enzymów dodanych przez pszczoły nadających mu bakteriobójcze właściwości.
Komentarze (90)
najlepsze