@Globeminder: Bednarek jest idealnym śpiewakiem dla ludzi, którzy na co dzień słuchają popu albo disco i chcą się poczuć alternatywnie poprzez słuchanie jego "reggae". Wybił się na programie dla średniaków i teraz trzepie hajs na reklamach pleja.
Nie, nie narzekam ale uważam, że jest w cholerę lepszych muzyków, którzy nie są zauważani bo nie chodzą do mam talent.
Takie moje małe #coolstory :-) Poszedłem kiedyś za dwójkową potrzebą do toalety w kinie. Wszedłem do najdalszej kabiny i już miałem zamykać drzwi i brać się za robotę, kiedy zauważyłem, że nie ma papieru. Wobec takiego obrotu spraw przeszedłem do kabiny obok. Ta sama sytuacja. Zmieniłem zatem miejsce jeszcze raz i tam już zostałem: była to ostatnia kabina w toalecie, z połową rolki na podajniku i jeszcze niedużym, ale wystarczającym kawałkiem rolki
@bigosik2: Mam podobnie :) Jest jeszcze jeden plus tej sytuacji - można w tym czasie poszperać na necie na komórce przejrzeć 9gag czy coś i to pozwala dodatkowo się odstresować co jest potrzebną przerwą w pracy. Nawet 5 minut robi dużą różnicę i ładuje akumulatory. Dlatego ja nie mam problemu z chodzeniem do toalety w robocie - mam raczej problem z przebywaniem tam tylko tyle ile powinienem :P
Ostatnio na parapetowce zrobilem pysznego kurczaka w sosie z sera mascarpone. Goście byli zaledwie 3 godzinki, bo przyjechali z daleka i musieli wracac (nie pili więc sucharoparapetowa). Ale wypadalo zaprosic. Konczac dygresje przejde do sedna. Przygotowane z sercem danie wszystkim smakowało. Byli wniebowzięci. Ponieważ mam szybką przemianę materii, poczułem ścisk w brzuchu. Do tego mieszkanko nieduze, kibelek nie ma zamkniecia (zasuwane drzwi) i ogolnie jest przez to mniej dzwiekoszczelny. W brzuchu burczalo
@Zwykly_Czlowiek: Miałem na myśli to, że ktoś się wstydzi srać i udaje że idzie sikać do łazienki. Ale jak ty myślisz że się sra do talerza na stole to spoko.
@terve: pewnie stąd, że kupę robi się znacznie rzadziej niż siku. Siku to lekka jedyneczka, dwójka to już grubsza sprawa i wymaga więcej zaangażowania.
@Opik miałem podobną sytuację na wakacjach, wychodząc z toalety powiedziałem koledze żeby może chwile zaczekał, na co on mi powiedział "po moim ojcu to już mnie nic nie zdziwi" :D
@bercikk: mam znajomych którzy siadają wszędzie gdzie popadnie, wliczając w to miejsca do których sam mam czasem opory wejść w butach bo podłoga jest w takim stanie, Nie kładą sobie nawet przepierka na desce i nigdy w życiu nic z deski nie złapali.
W dr Housie był watek ze nie ma naukowo udowodnionego przypadku złapania czegokolwiek z deski.
@virusriddle: u mnie w pracy była parę tygodni temu sytuacja, koleś poszedł zrobić dwójkę i siedział z 10minut, WC jest bardzo małe, wspólne dla pan i panów, tak się składa ze wychodząc z kibla chciała po nim wejść babka, on do niej - "na twoim miejscu poczekałbym z 10minut" a ona mu odpowiedzialna -"dam rade mam męża i tez muszę po nim czasem wejść." ubaw z tego dialogu mieliśmy przez parę
@virusriddle: U nas nie ma problemu. bo nie ma niemal w ogóle publicznych ubikacji. a tym bardziej takich w których panują sprzyjające warunki na "dwójkę";]
Komentarze (230)
najlepsze
Nie, nie narzekam ale uważam, że jest w cholerę lepszych muzyków, którzy nie są zauważani bo nie chodzą do mam talent.
jedna toaleta
długa kolejka
wbkońcu moja kolej hurra!
zastosowałem zasadę grubej wyściółki
czuję presję kolejki ale jakoś poszł
od spłuczki oczekiwałem tornada niestety woda poleciała ciurkiem
konsternacja co robić co robić myśl mam!
klapa w dół
myjemy rączki
wychodze
nastepna w kolejce jest mała dziewczyna
mój wzrok "nie idź tam jeśli Ci życie miłe"
ucieczka samochodem jak podczas napadu na bank
"Zawsze gdy jesteś w pracy/studiach idź do łazienki ,Nie dość że płacą Ci za sranie to jeszcze oszczędzasz na papierze"
@filipp: Dementuje te plotki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Za to dwójka…
http://www.youtube.com/watch?v=JGjLv6XZsOg
Komentarz usunięty przez moderatora
W dr Housie był watek ze nie ma naukowo udowodnionego przypadku złapania czegokolwiek z deski.
http://www.attentionwhore.pl/pl/1/prosty_blog_prostego_czlowieka/0/79/co_laczy_ludzi_i_zwierzeta