Zarzuty za prowadzenie bloga. 'Przesłuchać Kasię Tusk i Palikota'
Są zarzuty dla blogera. Władze Łęcznej zaalarmowały prokuraturę, że ich zdaniem strona internetowa opisująca problemy miasta i pracę urzędników jest niezarejestrowaną gazetą. - To trzeba teraz przesłuchać Kasię Tusk i Janusza Palikota - mówi podejrzany internauta.
g.....h z- #
- #
- #
- #
- 31
Komentarze (31)
najlepsze
Bloger powinien zadeklarowac ze nie zamierza popelniac samobojstwa.
Burmistrz, zapewne wraz z opłacanym za pieniądze obywateli prawnikiem, oraz 1-2 "doradcami" zainteresowanymi utrzymaniem jakiegoś lokalnego układu, chce mieć spokój. Prawdopodobnie bloger jest blisko jakiegoś dobrego "dealu", który funkcjonuje w mieście i "chłopcy" stwierdzili, że czas trochę uciszyć chłopaczka. Układy, układziki i lokalne bagienko to świetne miejsca to zarabiania kasy.
http://prawo.vagla.pl/node/7447
Chory kraj.
Czyli z uśmiechem na ustach przyjąć grzywnę.
Bo wówczas jako dziennikarza obejmie go prawo prasowe które ZWIĘKSZA jego uprawnienia i ochronę jego publikacji.
Jedyne istotne ograniczanie to to że bedzie musiał zamieszczać sprostowania, chyba że uzna że się nie nadają,.
Przykładowy przepis.
Art. 43.
Kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza do opu
blikowania lub zaniechania opublikowania materiału
Zresztą przydatnych zapisów jest więcej.
Np. to że organizacje i organy powinny udzielać informacji dziennikarzom.
Albo to że on jako dziennikarz może utrzymywać swoje źródła w tajemnicy (nawet jeśli założyć że źródło przekroczyło uprawnienia przekazując mu informacje).
Moim zdaniem opłaca się być gazetą w takiej sytuacji.
Przemoc i groźby są karalne niezależnie od tego, co mają osiągnąć, więc nawet jak nie jest gazetą, to będzie mógł donieść na policję, gdy ktoś spróbuje czegoś takiego.
Przepisy zależą od interpretacji a interpretują je osoby zależne od władzy i znajdujące się w układzie z nimi czyli sędziowie , prokuratorzy, policja, urzędy skarbowe itd.
Nikt w powyższych urzędach nie znalazł się przypadkowo tylko ktoś mu załatwił robotę i trzeba w odpowiednich momentach się odwdzięczyć.
A nikt się nie wychyli
@Lauretgarnier: przecież sędziowie są "niezawiśli" , hehehe...
Komentarz usunięty przez moderatora
Tuskówna nie ma co się bać :)
Bloga może prowadzić każdy, tylko nie każdy ma na to czas i w niektórych przypadkach, sztab ludzi;)
"Nie przyznałem się do winy. Odmówiłem składania wyjaśnień. Razem z moim mecenasem złożymy wnioski dowodowe. Będziemy chcieli, żeby w takim razie prokuratura przyjrzała się Kasi Tusk i Januszowi Palikotowi. Czy oni także prowadzą blogi bez rejestracji? - mówi "Bartol"."
Blog to po prostu strona prywatna. IMHO można pisać o dupiemaryni...o lecie, dzieciach,