Ferrari: chcieliśmy Kubicę, ale on już nie wróci do F1
Ferrari już nie czaruje i otwarcie przyznaje, że chciało u siebie Roberta Kubicę! Informację tę przekazał szef najsłynniejszej ze stajni, Stefano Domenicali, ale otwarcie przyznał: Polak do Formuły 1 już nie wróci.
CreativePL z- #
- #
- #
- #
- #
- 75
Komentarze (75)
najlepsze
1. Domenicali NIGDZIE NIE POWIEDZIAŁ (!) że "Robert Kubica nie wróci do F1", a takie tytuły można teraz przeczytać. Domenicali wyraził swoją opinię, używając słów "I don`t think he will be back" czyli w najprostszym tłumaczeniu: "Myślę, że nie wróci"!
Zupełnie nie pojmuję, jakim prawem słowa Domenicaliego są teraz ważniejsze od słów samego Roberta!
Przyjrzyjcie się filmowi jak opieprza kibiców , czy innym z czasu po wypadku.
Kompletnie nią nie rusza. Tym bardziej słowa uznania , że trak świetnie mu idzie w rajdach.
Na tak wysokim poziomie o randze mistrzostw świata nie ma opcji by któryś z kierowców miał możliwość jazdy samochodem na nierównych zasadach wobec innych.
Poza tym inne zespoły nie protestują a często to robią, jeżeli uważają, że któryś z teamów przekracza granice zdrowej konkurencji.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Trochę tak trochę nie. Kimi Räikkönen zrezygnował z Formuły 1 na rzecz WRC, gdzie spędził jakiś czas, a potem wrócił i na chwilę obecną jest trzeci w generalce. Kubica na chwilę obecną nie ma czego szukać w F1 ze względu na ograniczenia fizyczne, gdyby jednak kiedyś udało się problem ręki rozwiązać to jego powrót do F1 jest jak najbardziej możliwy. Gdyby. W każdym razie nigdy nie mów nigdy, jestem