Idź te głupoty paplać w Japonii... to ci powiedzą żebyś się zajął pisaniem bajek dla dzieci... Tylko dajcie dużo minusów to będę wiedział ilu jest przygłupów !
@franekfm @falconiforme @jjak usłyszałem janusz korwin to przestałem słuchać...oczywiście wykopki jak słyszą dług publiczny to ślinią się jak nolajf na widok nagiej Pameli. A prawda jest tak, że dług publiczny nie jest problemem w obecnym wydaniu.
To tak jabyście mieli dziesiątki tysięcy firm o majątku wartym X i przychodził do Was kolega-idiota (jak korwin) i mówił - co z tego, że masz taki majątek, że inwestujesz jak i tak 55% majątku
@BoKoR: Ja tylko oczekuje uproszczonego związku przyczynowo skutkowego. Za duzo skutków za mało przyczyn. Prosty związek przyczynowo skutkowy trafi do każdego. Można się równie dobrze pokusić o przyczynę-skutek-rozwiązanie.
Zbliża się rok wyborczy więc chętni do koryta bedą milczeć o powodach.
Bardzo irytuje mnie to że ludzie którzy teoretycznie chcą zrobić dobrze nie urabiają opinii publicznej małymi kroczkami tak by ich przekonać do większej rewolucji. Gdzie kampania na temat szkodliwości podatku PIT
Komentarze (49)
najlepsze
To tak jabyście mieli dziesiątki tysięcy firm o majątku wartym X i przychodził do Was kolega-idiota (jak korwin) i mówił - co z tego, że masz taki majątek, że inwestujesz jak i tak 55% majątku
Możesz udowodnić podając źródła, ile jest warty majątek państwowy, byśmy mogli spłacić dług publiczny w jeden rok?
A druga sprawa, dlaczego nie przeliczyła tego na przedszkola? Albo na boiska piłkarskie?
@Promozet1: zakop za to że nie trafił w twój gust ?
Widzę że kolega nie potrafi korzystać z google, więc pomogę:
http://www.opiekaprojekt.pl/koszty/koszty-budowy-przedszkola.html << tutaj masz info o koszcie budowy przedszkola
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stadion_Narodowy_w_Warszawie << a tutaj znajdziesz koszt budowy stadionu narodowego (jak już liczyć to z rozmachem).
Wyliczenia pozostawiam tobie. Gdybyś miał problem z dzieleniem, to daj znać, pomogę.
Zbliża się rok wyborczy więc chętni do koryta bedą milczeć o powodach.
Bardzo irytuje mnie to że ludzie którzy teoretycznie chcą zrobić dobrze nie urabiają opinii publicznej małymi kroczkami tak by ich przekonać do większej rewolucji. Gdzie kampania na temat szkodliwości podatku PIT
Powinien sobie darować wystąpienia publiczne, a zająć się np poprawianiem sytuacji demograficznej w kraju. Z większym pożytkiem (?).