Powinna być prosta zasada transparentności sektora publicznego. Wszystkie zamówienia które nie są bezpośrednio związane z bezpieczeństwem kraju powinny być jawne i tyle. Od papieru do d--y, aż po każdą autostradę, most, wiadukt i głupi system opłat na bramkach, whatever.
Przecież tu wszystko stoi na głowie. To lud wybiera władzę która go reprezentuje, to lud ma kontrolować co się w tym kraju dzieje, a nie rządzący łaskawie będą nam na coś pozwalać, albo łaskawie o czymś poinformują.
No to będzie można do woli kraść publiczną kasę i nikt nawet o tym nie będzie wiedział. Burmistrz wiochy "X" zatrudni na "koncert" szwagra z harmonią, wypłaci "tajne" honorarium i wszyscy będą zadowoleni. No może prócz podatników. Ale w sumie podatnik o niczym nie będzie wiedział, więc jest ok. By żyło się lepiej...
@LostHighway: bardziej to wyglada na to, że sie wprowadzi takie nowe prawo, powoła kilka spółek które beda zarzadzac pieniedzmi na takie wystepy. Oczywisice nie bedzie możliwosci sprawdzenia dla kogo ida pieniadze a znajac zycie z 10 mln budzetu pojdzie 7 do kieszeni swoich.
Ciekawe, że o takich rzeczach jak podatek od kserokopiarek i drukarek, który płacimy po cichu od dziesięcioleci, media się NIGDY nie zająkną. Za to o mamiemadzi i innych bzdegach pierdzielą non-stop.
I jeszcze są w kraju ludzie co pieprzą że mamy wspaniały rząd, a przecież oni by nawet nie zajeli sie "broblemem" jakby ktos z ich sitwy miałby na tym nie skorzystać, w normalnym kraju dało by sie możliwosc zrobienia klauzuli tajności danych sprzedającego tylko w przepadku kupna zabytków lub dzieł sztuki, a tu nie, tu trzeba wyruchać obywatela bez mydła.
Ja sie pytam jest gdzieś drugi tak chory kraj jak nasz ?
Komentarze (24)
najlepsze
Przecież tu wszystko stoi na głowie. To lud wybiera władzę która go reprezentuje, to lud ma kontrolować co się w tym kraju dzieje, a nie rządzący łaskawie będą nam na coś pozwalać, albo łaskawie o czymś poinformują.
W Konstytucji stoi jak byk:
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja sie pytam jest gdzieś drugi tak chory kraj jak nasz ?