Mnie śmieszy hasło "nie pójdę, bo to marnowanie pieniędzy". Myślę, że prawdziwym marnowaniem jest niekorzystanie z tego, co już jest opłacone. Jak ludzie nie pójdą to pieniędzy nie zwróci.
Myślę, że prawdziwym marnowaniem jest niekorzystanie z tego, co już jest opłacone.
@PilariousD: Dlatego należy pozwolić, żeby każdy korzystał z tego jak sam uważa, że najlepiej dla niego. Bez przymusu. Niech ma radość wyboru czy iść czy nie iść.
Nie jestem z Warszawy, ale gdybym był, to poszedłbym z wyboru i potrzeby, a nie dlatego, że ktoś mnie namawia czy zniechęca. Takie akcje dla mnie odnoszą skutek odwrotny od zamierzonego i budzą jedynie niesmak.
W 2007 roku pani HGW z dumą ogłaszała w mediach, że zadłużenie Warszawy wynosi zaledwie 4% przychodów (http://tiny.pl/qh6d1). Wystarczyło sześć lat, by zadłużenie Warszawy wyniosło 45% przychodów (http://tiny.pl/qh6dj). Roczna spłata zobowiązań to 5% budżetu miasta. Niech żyje radosna gospodarka socjalistyczna. Gdyby ktoś miał wątpliwości, z czyich pieniędzy będą te długi spłacane, to rozczaruję - tak , z Twoich.
@miki4ever: chodzi mi o sytuację czysto hipotetyczną, gdzie masz do wyboru 'oszczędzić' 5 mln, albo ponieść większe koszta, ale usunąć osobę niemoralną/niefachową.
Komentarze (164)
najlepsze
@PilariousD: Dlatego należy pozwolić, żeby każdy korzystał z tego jak sam uważa, że najlepiej dla niego. Bez przymusu. Niech ma radość wyboru czy iść czy nie iść.
Chyba wczoraj widziałem go w TV jak wspólnie z Kaliszem, coś tam gadał. Lewicowiec?
Mnie się kojarzył z PISem.