Tak jest, po 89 szło zrobić interes na wszystkim, ale to nie oznacza automatycznie że wszyscy się dorobili majątków. Tak jak w każdym okresie były tabuny pip które siedziały na dupie, a tylko garść przedsiębiorczych się wzbogaciła.
Z nami tak samo, przeżyliśmy początki rozwoju internetu i co ? Co drugi jest Markiem Z. czy Sergeyem B. ? Nie.
Siedzieliśmy na dupie i nic nie zrobiliśmy, i pewnie teraz też przesypiamy
i pewnie teraz też przesypiamy jakiś rozwój na którym można zarobić.
@KrwawyRupert: Znalezienie dobrej okazji na biznes jest jak granie na loterii, np. taki bitcoin, kto o tym wiedział jak to powstało? paręset osób może? a tym bardziej kto by przypuszczał, że cena tak poszybuje, że przy groszowym wkładzie można było zostać milionerem.
Do tej pory pamiętam swoją pierwszą przegraną złotówkę na automatach obok schodów ruchomych przy starówce
byłem jeszcze tak mały że nie sięgałem do wrzutu i moja siostra cioteczna mnie podsadziła bo to był taki automat gdzie wrzucało się kasę od góry i jak złotówka wpadła na tacę która była ruchoma to wszystko z tacy się wygrywało ;D Byłem na tyle niedoświadczony że myślałem że coś się zepsuło i poszedłem do obsługi a
@Oskarek89, @kashubx: Do tej pory pamiętam fontannę w pasażu podziemnym pod Dworcem Centralnym, gdzie przyjezdni wrzucali jakieś miedziaki. Zastanawiałem się wtedy, jak zorganizować akcję wybrania tego, żeby nikt się nie przyczepił :-)
I pamiętam jeszcze sklep w tym pasażu, chyba mięsny, cały pomalowany w ciemne barwy i z oświetleniem sufitowym umieszczonym w takich ciemnych koncentrycznych rurach. Do niedawna myślałem, że to mi się w jakimś przykrym śnie przyśniło, ale trafiłem
@Singel: Po pierwsze moje kondolencje, bo pół wieku, a za mądry to nie jesteś (przez 50 lat nie opanować interpunkcji to naprawdę trzeba być asem - pomijam już treść tych Twoich opowiadań). Po drugie informuje Cię, że mój komentarz miał charakter żartobliwy i wcale nie trzyma się kupy - co gość z Jaseim Fasolą w Avku powinien wyczaić (uderzał między innymi w to, że w każdym poście podkreślasz swój wiek -
Gość z malucha sprzedający szlugi mnie rozwalił. w '91 miałam 3 lata, więc nie pamiętam takich biznesów. Teraz to by długo nie posprzedawał zanim odpowiednie służby by się nim zainteresowały.
@katiuszenka: To zależy, pod Dworcem Wileńskim bez przerwy stoją handlarze, każdy o tym wie, policja także, ale nikt nic z tym nie robi. Albo układy, albo mają ich gdzieś.
@Rijel: @luksus2: Ostatnio właśnie widziałam taki najazd, stoją sobie pod schodami, ciuszki rozwieszone na poręczach i nagle jeden coś zauważył, gwizdnął i w ciągu 5 sekund wszyscy handlarze złapali co mieli pod ręką i już byli po drugiej stronie ulicy, policjanci się pokręcili, zebrali rzeczy które zostały, postali chwilę i poszli. Widocznie opłaca im się stać, zauważ, że teraz stoją z tyloma rzeczami, żeby szybko się zwinąć, podejrzewam, że strata
Tak szaro i brzydko, a ludzie na ulicy jacyś tacy przybici i smutni. Cieszę się, że żyję w innych czasach. W '91 miałem 4 lata i niewiele z tamtego okresu pamiętam.
@Farrahan: Ta dobrze, że teraz wszyscy tacy uśmiechnięci. Szkoda tylko, że nie uśmiechają się do siebie, tylko do swoich telefonów i żeby do kogoś zagadać to najpierw trzeba sprawić, żeby zdjął słuchawki. O.o Wtedy mogłeś być poprostu sobą, pójść na imprezę prosto z roboty we flaneli albo swetrze z bazaru i nikt się nie odsuwał. Ludzie byli ludźmi, a nie produktami korporacji, jak dzisiaj.
No i czego możemy dowiedzieć się z tego filmu ? A no że teraz jest o wiele gorzej. Kiedyś stawałeś samochodem i sprzedawałeś co chciałeś z bagażnika a teraz to byś musiał mieć pierdyliard pozwoleń , opłacone podatki i zgodę lokalnego proboszcza.
@Bazooka: Naprawdę chciałbyś, żeby miasto wyglądało jak jeden wielki targ szlugami, majtkami i innym dziadostwem? Mnie to razi. Jestem zwolennikiem dużej swobody gospodarczej, ale jakieś granice powinno to wszystko mieć.
Jak patrzę na ten film, to cieszę się, że Polska jednak przez te 20 lat sporo się zmieniła. Że zaczynamy przypominać bardziej cywilizowany świat, a nie inne bananowe republiki.
To były czasy, nieograniczony popyt, wolność gospodarcza prawie niczym nieograniczona, za co byś się nie zabrał to było eldorado. To już się nigdy nie zdarzy u nas.
@tkowal: Nie ma czegoś takiego jak polskie tłumaczenie tytułu. Jest tylko Polski tytuł dopasowywany marketingowo, aby zainteresować jak najwięcej ludzi. Wkurza mnie ten bul pupy, o totalne dosłowne tłumaczenie.
@darosoldier: Co ty o tym wiesz? byłeś małym srolem:)Ciekawe że takie sztubaki najwięcej wiedzą o epoce w której istnieli pod spódnicą mamusi.Gdzie ty wtedy mogłeś sam iść,do piaskownicy?
Zawsze jestem ciekaw historii ludzi, ktorzy kręcili te filmy. Przyjechali do rodziny w Polsce? W interesach? Gość kręcił z wysokiego piętra te filmy. Pewnie grube biznesy z lat 90 :) Chętnie posluchałbym o kontekście tych wycieczek :)
91 rok, czyli rok przed moim urodzeniem. Tak jak już ktoś wcześniej wspominał, zapewne Ci handlarze, którzy są pokazani na filmiku dorobili się ładnych pieniędzy, wiadomo że nie wszyscy - ale w tamtych czasach kto tylko mógł jechał na zachód zwoził do nas co popadnie i to sprzedawał. Ojciec zawsze wspomina że handlował kiedyś kredkami do makijażu w okolicach stadionu x-lecia, także ronda wiatraczna - rzadko który dzień był "złym" dniem dla
@Lukasz0806: ale mogli iść za to siedzieć, dziś przyjdzie ci komornik zabierze auto i nawet się nie spoci ;) z drugiej strony wisiał ci ktoś kasę to brałeś paru kumpli i wywoziłeś delikwenta do lasu
Komentarze (181)
najlepsze
Tak jest, po 89 szło zrobić interes na wszystkim, ale to nie oznacza automatycznie że wszyscy się dorobili majątków. Tak jak w każdym okresie były tabuny pip które siedziały na dupie, a tylko garść przedsiębiorczych się wzbogaciła.
Z nami tak samo, przeżyliśmy początki rozwoju internetu i co ? Co drugi jest Markiem Z. czy Sergeyem B. ? Nie.
Siedzieliśmy na dupie i nic nie zrobiliśmy, i pewnie teraz też przesypiamy
@KrwawyRupert: Znalezienie dobrej okazji na biznes jest jak granie na loterii, np. taki bitcoin, kto o tym wiedział jak to powstało? paręset osób może? a tym bardziej kto by przypuszczał, że cena tak poszybuje, że przy groszowym wkładzie można było zostać milionerem.
Będzie tylko gorzej.
byłem jeszcze tak mały że nie sięgałem do wrzutu i moja siostra cioteczna mnie podsadziła bo to był taki automat gdzie wrzucało się kasę od góry i jak złotówka wpadła na tacę która była ruchoma to wszystko z tacy się wygrywało ;D Byłem na tyle niedoświadczony że myślałem że coś się zepsuło i poszedłem do obsługi a
I pamiętam jeszcze sklep w tym pasażu, chyba mięsny, cały pomalowany w ciemne barwy i z oświetleniem sufitowym umieszczonym w takich ciemnych koncentrycznych rurach. Do niedawna myślałem, że to mi się w jakimś przykrym śnie przyśniło, ale trafiłem
A maluchy jeszcze jeżdżą z reklamami kredytów chwilowych.
Jak patrzę na ten film, to cieszę się, że Polska jednak przez te 20 lat sporo się zmieniła. Że zaczynamy przypominać bardziej cywilizowany świat, a nie inne bananowe republiki.
Komentarz usunięty przez moderatora
@FireFucker:
@tkowal: Road Haus
@Lukasz0806:
Zdanie klucz. Jeszcze w latach 90tych obywateli Polski obowiązywały wizy do Niemiec i innych krajów zachodnich.
Na handel jeździło się na Węgry, skąd masowo przywoziło się np. dezodoranty 8x4