Polscy policjanci pobili niepelnosprawnego na wózku i jego narzeczoną!

Wyzywanie kobiety od szmat, niepełnosprawnego od cwaniaków, a na prośbę o wylegitymowanie się, wulgarna odpowiedź policjantów. To jeszcze nic. Ale uderzyć człowieka na wózku pięścią w twarz, a potem go dusić - to się już zwyczajnie nie mieści w głowie. Oni w tym kraju czują się jak święte krowy!

[NapalInTheMorning]

Policja prawdopodobnie przekroczyła uprawnienie (choć sądzę, że nie do tego stopnia, jak to opisuje poszkodowany) i powinna wyciągnąć konsekwencje wobec funkcjonariuszy, jeśli to prawda.

Ale wersja, że biedny człowiek na wózku po winie wracał wieczorem do domu i został nagle brutalnie zaatakowany przez armię policjantów kompletnie nie trzyma się kupy.

Obstawiam, że cwaniaczył (tym bardziej, jeśli wersja z lusterkiem się potwierdzi) licząc, że niepełnosprawnego nikt nie ruszy. No i się przeliczył.

[sketch9090]

@NapalInTheMorning: moim skromnym zdaniem policja powinna być odporna na cwaniactwo i zaczepki...

[NapalInTheMorning]

@sketch9090: oczywiście że tak. Dlatego napisałem, że powinny zostać wyciągnięte konsekwencje (jeśli rzeczywiście został pobity).

To jednak nie oznacza z automatu, że poszkodowany jest niewinny.

[denerwujesie]

Dziury są w tej opowieści.

[psyfox]

Monitoring na każdym komisariacie w każydm pomieszczeniu łącznie z kiblami.Dodatkowo minikamera w mundurze każdego policjanta i sytuacja zmieni się diametralnie.Okaże sie ze ze sk!@!ysynów i sadystów zrobia sie policjanci z powołania.

[e.....r]

Trzeba być naprawdę wysoko albo mieć poparcie dla działania aby coś się uszło na sucho.

@nico112: błagam - jak sam zauważyłeś wystarczy nie dać się nagrać i szary obywatel może ci wtedy naskoczyć. Niektóre takie milicyjne zachowania, jak np bicie zatrzymywanych, są nadal w kręgu policyjnym często i gęsto uznawane za metody, a nie za wybryki czy przewinienia. I później czytasz na policyjnym forum, że policjant jest pipa - nie

[houk]

@nico112: A jakie ma być śledztwo jak koledzy z komisariatu nic nie widzieli, nic nie słyszeli? Widzę, że się kompletnie nie orientujesz jak to ręka rękę myje.

Przecież ostatniego przykładu ze złamaną nogą tylko dzięki sędziemu się nie udało zamieść pod dywan. Bo nie dał wiary spójnym zeznaniom policjantów, że już miał złamaną nogę i tak chodził po mieście ...

[FlaszGordon]

Czyżby dzielni policjanci trenowali na 11 listopada?

[modernKlasick]

Dlaczego mnie ten artykuł mnie nie dziwi? Może dlatego, że agresja policy wobec niewinnym jest czymś normalnym w Polsce ? p##@$$?one psiaki..

[aleksanderpiotr]

bo to k!#@y nie policja byla...

[thewickerman88]

Jak to kurde jest-miałem kilka razy spotkania z policją, za każdym razem zachowywałem się normalnie i grzecznie i jakoś nigdy policjant nie próbował mi wp%$!#%$ić czy obrazić. Ba! zdarzyło mi się nawet że odpuścili mi wykroczenia za które powinienem oberwać mandatem tylko po tym jak z nimi normalnie pogadałem, za to za każdym razem gdy słyszę kogoś narzekającego na "psy" to musi być łysol z tatuażami ewentualnie inny lubiący pocwaniakować dresik.

[M.....a]

To jest jedną strona medalu. A może faktycznie koleś kozaczył?

[k.....2]

Jak byłem młody i głupi (w sumie nadal jestem głupi) to bardzo często miałem do czynienia z policją, zawsze zwracałem się do nich z szacunkiem i nawet jak na początku byli lekko chamscy, to szybko zmieniali ton i można się było dogadać. Dlatego nie wierze w zeznania wydziaranego dresa na wózku i jego maniury, że powiedział "Poczekajcie, chyba nie przejedziecie kulawego" Za takie coś w dzisiejszych czasach nie biją niepełnosprawnych ludzi.

[Tremade]

Weźcie mnie nie rozśmieszajcie, już policja pędzi dojeżdżać niepełnosprawnych i ich laski, żeby zaraz potem puścić ich wolno. Ta historia j$?%% ściemą na kilometr.