@lobo: "bo mięśnie są jak plastelina" w sensie, trzeba je rozgrzać (np właśnie >30 min. biegiem), żeby można było je rozciągać. "na zimno" łatwo coś naderwać, czy zerwać.
@lobo: Wiesz, osobiście, na zdrowy rozum, "nie kupuję" tego rozciągania przed biegami. Do treningu rozgrzewam się tylko przez kręcenie stawami i skłony, a konkretne rozciąganie robię zawsze w ramach swoistego wyciszenia po bieganiu. Być może rozciąganie przed nie jest aż takie niebezpieczne, ja wole sobie je darować i mieć pewność, że nie" unieruchomię" się na najbliższe treningi.
@lobo: Tak po prostu jest. Gdy się rozciągasz przed biegiem bardzo łatwo o kontuzje - rozciąganie to szalenie ważny element treningu biegowego, ale powinno się wykonywać go po treningu/biegu. Zresztą oddam głos wtajemniczonym - https://treningbiegacza.pl/zacznijbiegac/timexintel-artykuly/item/1054-jak-sie-rozciagac-po-bieganiu (pierwszy lepszy art z googla) / a jeszcze jedno - nie mylić rozciągania z rozgrzewką. To dwa inne elementy
@lobo: No i jak go przeczytasz dowiesz się, że nie można rozciągać się przed biegiem (statycznie czyli stretching)
Można tylko dynamicznie - wymachy itp. Ale to inne rozciąganie. Swoją drogą mój "pierwszy lepszy link z googla" był po to, żebyś sobie poczytał na ten temat skoro cię to interesuje. A nie po to, byś wkleił mi pierwszy lepszy inny link nie zaznajamiając się z tematem :|
Komentarze (15)
najlepsze
Polecam kupić sobie mini trampolinę (metrowa wystarczy), kilka minut dziennie sobie lekko poskakać.
Można tylko dynamicznie - wymachy itp. Ale to inne rozciąganie. Swoją drogą mój "pierwszy lepszy link z googla" był po to, żebyś sobie poczytał na ten temat skoro cię to interesuje. A nie po to, byś wkleił mi pierwszy lepszy inny link nie zaznajamiając się z tematem :|