@kamilo91, to jest początek znakomitego filmu Doroty Kędzierzawskiej "Pora umierać". Emerytką jest znana starszym widzom pani Danuta Szaflarska i mogę Ci zaręczyć, że słowo "moher", którego użyłeś w tagach, pasuje do niej, jak kwiatek do kożucha.
Świetny film, wyborna aktorka.
Wykop, mimo że egzaminu z filmoznawstwa u mnie nie zdałeś.
Flooder przeczytaj swój koment i porównaj go z kulturalną wypowiedzią Kennny_McKormick. Nic nie wiesz o kamillo91 i co nim kierowało. Ale jak pewnie zauważyłeś po zwróceniu mu uwagi od razu usunął tag, wiec nie sądzę by miał 'wyprany mózg' jak sugerujesz.. Po co sie czepiasz i wprowadzasz niezdrową atmosferę?
BTW: Film niezwykle klimatyczny, obejrzałam całość i polecam innym ;)
Jeśli spodziewasz się komedii to zwyczajnie się zawiedziesz. Jest to film raczej o przemijaniu, samotności, ale nie w patetycznej formie, więc trochę humoru w nim jest. Tak czy inaczej, polecam!
piękny film, jeden z najlepszych polskich jakie widziałem; zdecydowanie polecam... a rola pani Szaflarskiej (wówczas w wieku bodajże 92 lat!) - mistrzostwo.
Przypomina mi się Pani od języka polskiego z gimnazjum (pozdrawiam). Zawsze gdy ktoś zwrócił jej uwagę używając słowa "niech" to ona odpowiadała: "Niech mnie pani strzeli w pysk." podkreślając w ten sposób, że należy używać "proszę". Nigdy tego nie zapomnę.
Wojsko? WKU? Nie! Wyspiański w "Weselu" określił to prościej: "A to Polska właśnie".
Oglądając wstęp do "Pora umierać", przypomina mi się też scena wizyty Adasia Miauczyńskiego u lekarza w "Dniu świra" i nieśmiertelna kwestia Ewy Ziętek, grającej panią urolog: "Opuści, zsunie spodnie!" Idealna analogia.
Komentarze (44)
najlepsze
Świetny film, wyborna aktorka.
Wykop, mimo że egzaminu z filmoznawstwa u mnie nie zdałeś.
BTW: Film niezwykle klimatyczny, obejrzałam całość i polecam innym ;)
Typowa... tiaaa ;) Na pewno urzekająca ;)
"Niech się rozbierze i położy", co to... wojsko, czy komisja na WKU?
porównanie do Wesela trafne tylko bez kontekstu... bo u Wyspiańskiego użyte było to sformułowanie dość pozytywnie -> serce to Polska ;)
Oglądając wstęp do "Pora umierać", przypomina mi się też scena wizyty Adasia Miauczyńskiego u lekarza w "Dniu świra" i nieśmiertelna kwestia Ewy Ziętek, grającej panią urolog: "Opuści, zsunie spodnie!" Idealna analogia.