Wypadek - dokument o Macieju Zientarskim
Wiem że o wypadku było głośno już dawno. Tutaj dokument o losach Macieja po wypadku i filmiki sprzed. Sam byłem za tym żeby go od razu zamknąć w więzieniu, w końcu zabił człowieka. Wydawało mi się że udaje chorego i tak dalej... Po tym filmie jestem już innego zdania. Warto oglądnąć całe.
pussyrider z- #
- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Ale doje***łeś kolego. Są po prostu samochody które wymagają więcej uwagi i doświadczenia. Przykład masz wyżej - a to że jedziesz Ferrari nie oznacza, że "wolno" Ci więcej i zakrzywiasz prawa fizyki. No bez jaj.
Prawda #2: jest cierpiacym czlowiekiem, zal mi go, obwinia sie go o sprawy o ktorych moze najnormalniej w swiecie nie pamietac i niekojarzyc,
Prawda #3: on zyje, moze to wszystko naprawic, ulozyc i cotamjeszcze, byc dla rodziny, tej czy nowej. Kolega z przejazdzki juz nie
Nie przewidzisz wszystkiego, a ta słynna chopka została zlikwidowana tydzien po wypadku..
Rodzina tego
Dziwi mnie to, że Otylii odpuścili.
1. Taka kara jest najczęściej stosowana w wypadkach ze skutkiem śmiertelnym.
2. Kara, jak sama nazwa wskazuje ma być ukaranie sprawcy. Otylia poniosła ją już w momencie wypadku. Przez jej brawurową jazdę, zginął jej rodzony brat. Wsadzanie jej do więzienia nie jest nikomu potrzebne. My musielibyśmy płacić za jej odsiadkę, a jej rodzice straciliby (przynajmniej na jakiś czas) drugi dziecko.
@benzdriver: No troszkę cię poniosło bo:
a) kiedy ostatnio słyszałeś, żeby jakiś profesjonalny kierowca wyścigowy/rajdowy z własnej winy rozwalił się cywilnym autem?
b) jak już mają wypadki to podczas zawodów, gdzie mają cisnąć, bo to ich praca
Ferrari, czy inne Lamborghini to ekstremalnie sportowe samochody, stworzone do jazdy wyczynowej
A tu ? buta, wyrzuty ze mu się życie zepsuło (samo), Ani słowem o tym że kogoś zabił, że jechał sporo za szybko, nic kompletny brak słowa: PRZEPRASZAM
Materiał bardzo stronniczy, nie wiadomo kto prowadził (a są świadkowie). Chętnie bym posłuchał co była żona ma do powiedzenia. Jego stan świetnie opisał lekarz : ripostuje, stawia dyskutuje.
PS. KojaRZył
Powiedz mi czy ty wraz ze swoimi przyjaciółmi nigdy nie zrobiłeś niczego głupiego?
Wiadomo że głupoty nic nie usprawiedliwia, ale zobacz jaką straszną cenę za to zapłacił. Jego przyjaciel nie żyje, a on jest upośledzony i nawet nie zdaje sobie sprawy z powagi wypadku. Stał się ciężarem dla własnej rodziny i ma tego świadomość. Na dodatek
szkoda mi faceta, nie sądzę ze jest bez winy ale to co było przed wypadkiem a to co teraz to tragedia...
facet tak był zajarany motoryzacją a teraz wegetuje...
to nie miejsce, żadna nierówność asfaltu tylko Ty idioto.
- jeździłem tamtędy przez lata na działkę i nigdy wypadku nie miałem, wystarczy jechać 80km/h.
looser