Miasto, gdzie wszystkie drogi są prywatne

Gdzieś w Stanach Zjednoczonych w mroźnym stanie o nazwie Minnesota znajduje się cztery i pół tysięczne miasto w którym cała infrastruktura należy do…jej mieszkańców!

[deni28s]

"Burmistrz i rada miejska zajmują się zarządzaniem policją i strażą pożarną"

pwnz :D

gdyby nawet zostala tylko smieciarka to rada miasta i burmistrz zajmowaliby sie smieciarka

[wykopowa_ona]

@deni28s: toż to poważne zadanie;)

[lovelypl]

Ćwierć artykułu - nie wiadomo, co z tego wynika.

[golebiow6]

faktycznie, nawet samochodu google tam nie wpuścili

[costom]

Wspólnota to jest bardzo pozytywna rzecz.

Swoją drogą tytuł wykopu trochę sobie przeczy, bo te drogi nie są całkowicie prywatne, bo należą do stowarzyszenia - wspólnoty.

[makdin]

Może to i fajne ale żeby utrzymać takie drogi to trzeba mieć odpowiednio gruby portfel. A może w takim Stowarzyszeniu nie maja darmozjadów i mogą efektywniej wydawać kasę.

[IIGuardianII]

@makdin: To stowarzyszenie bogatych, coś na kształt Miasteczka Wilanów. W Indiach jest liberalne miasto ale tam są wieżowce bogaczy, dookoła kartony w których mieszka służba, dróg poza głównymi brak.

Jednak urbaniści zwracają uwagę, że Gurgaon nie jest prawdziwym miastem. Nie ma tu chodników, parków, a transport publiczny (oprócz metra łączącego satelitę z Delhi) praktycznie nie istnieje. Człowiek bez samochodu nie ma tu prawa bytu. Na zamkniętych osiedlach (nie ma tu innych)

[faxepl]

Wiem, że dziwnie wygląda i sprawdzacz podkreśla ale: "czteroipółtysięczne".

[S.....o]

Szkoda, że tak mało napisane :/ Tu trochę więcej

[nikifor]

@Sneakerro: Bywa. Ja dodałem wspaniały wykop o prywatnych drogach z Mises.pl, ale się nie przebił. ;) Podpinam go w powiązanych, bo jest związany z tematem.