Spraw jest prosta. Powiedział że mu nos urośnie, ale dobrze wiedział o tym że jak skłamie, to mu urośnie. Więc nie skłamał i mu nie urośnie. Wtedy to co powiedział stało się kłamstwem, więc mu urósł, co z kolei sprawiło że znów kłamstwo stało się prawdą, i mu zmalał. I tak by mu ten nos rósł, malał, rósł i malał. Aż by mu się mana skończyła...
Najfajniejszym przykładem takiego paradoksu jest zdanie: "To zdanie jest fałszywe." Jeśli to zdanie jest fałszywe, to znaczy, że jest prawdziwe a jeśli jest prawdziwe, to znaczy że jest fałszywe itd... miłej zabawy ;)
W pewnym mieście jest fryzjer, który goli wszystkich mężczyzn, którzy nie golą się sami, natomiast nie goli tych mężczyzn, którzy golą się sami. Czy ów fryzjer goli się sam? Jeśli goli się sam, to nie może golić się sam, a jeśli należy do mężczyzn, którzy nie golą się sami, to goli się sam!
Pewna pani nie lubi osób, którzy ją lubią, a lubi osoby, którzy jej nie lubią. Czy pani lubi siebie? Jeśli lubi siebie to nie lubi siebie, bo nie lubi ludzi, którzy ją lubią. To samo.
Komentarze (180)
najlepsze
wszystko do tego momentu było nielogiczne, czas na coś logicznego