W Polsce dodatkowym problemem są zorganizowane wręcz grupy rencistów i emerytów stadnie oblegujących okolice przejść dla pieszych. Zatrzymujesz się żeby przepuścić, aleee nieeee oni tylko sobie plotkują i nigdzie nie zamierzają przełazić. Jeszcze cie zmierzą jak idiotę co się przed przejściami zatrzymują.
Na ogół te same grupy po wyjściu z terenów łownych (Kaufland, Biedronka, Netto, itepe, itede) ładują się na przejścia z sygnalizacją tylko wtedy gdy pali się czerwone światło dla pieszych. 10
Ilu z was ma prawo jazdy i faktycznie jeździ samochodami ? Pewnie niewielu. Piesi w Polsce to święte krowy, a co jeśli taki debil jeden z drugim wpadną mi na maskę jak będą mieli czerwone ? Mi dojebią mandat i jeszcze samochód sobie naprawiać będę musiał.
Droga to miejsce dla samochodów... a światło czerwone oznacza stój !
Rozumiem rozgoryczenie kiedy jakiś bęcwał tak zaplanuje światła że przejście trwa 5-6 minut, to wina
@Fulleks: no właśnie! nie o tym mowa! ja dostałem kiedyś mandat ok. północy w środku tygodnia za przejście przez zupełnie pustą ulicę na czerwonym świetle - widzisz tu jakiś sens? bo ja nie. to, że istnieją bezmózgi nie oznacza, że trzeba od razu wszystkiego zakazywać. jak jeden z drugim połamią sobie biodra na czyichś zderzakach, a kierowcom przyjdzie rachunek od blacharza to się zastanowią (ciągle mówimy o przypadkach bez ofiar
@prusi: ok przyznaję ... wśród kierowców też są czarne owce ... A sytuacja którą opisałeś dotyczy przejścia przez pasy na zielonym... a nie o tym mowa ...
Jest to coś normalnego... i nic im za to nie grozi do czasu jak nie potrąci grupki dzieciaków.
W czym problem żeby na ruchliwej ulicy zatrzymać się na chwilę na tym czerwonym?! Jadąc autem wszyscy krzyczą, żeby nie pędzić bo to i tak niewiele czasu ci zaoszczędzi, to czemu tu jest inaczej?
Nie mówię o miejsach gdzie 0 ruchu i trzeba stać na czerwonym
Więc nie pierdziel mi o "ruchliwych ulicach", bo nie jesteśmy w Teheranie, i wzorce należy czerpać z cywilizacji a nie z dżungli.
Dżungla to właśnie olewanie przepisów i chodzenie jak się podoba. Jeśli ludzie mają poruszać się swobodnie, to poco te światła?
U nas może przesadzają z tymi mandatami, bo wystarczyłoby pouczenie. Jednak takie podejście jak na filmiku do łamania przepisów nie jest niczym dobrym. Analogicznie w Polsce można
Ale to na takiej jednokierunkowej jezdni przechodzą i tak jest również w Irlandii. Ale jeśli jest normalna droga dwupasmowa to ludzie zawsze czekają na zielone.
Patrzcie jaki znawca krajów zachodnich. Wyjechał za granice z górnego parzymiechowa i myśli że nie wiadomo jakie rozumy pozjadał. A to że przechodzą na czerwonym to wyraz głupoty tego kraju. Po jaka cholerę stawiać światła skoro i tak można przechodzić na czerwonym.
@domin1: Po to, żeby posegregować ruch. Wiadomo, że nie wejdziesz na czerwonym na jezdnię, kiedy samochodów jest dużo, to głupie zwyczajnie. Chodzi o to, że jak wracasz z imprezy o 3 w nocy, to żebyś nie stał jak baran na światłach, skoro nic nie jedzie :)
@domin1: Nie. Gdzieś tutaj pisałam, że sygnalizacja powinna być wyłączana w ogóle.
Poza tym samochód ma światła, jest widoczny. Piesi raczej nie noszą odblasków, więc są mało widoczni. Stąd kierowca nie powinien jechać na czerwonym, bo może przechodnia nie zauważyć :)
A dla mnie jak jest czerwone to czerwone i stoję grzecznie, nawet jak nic nie jedzie. Skoro miałbym przechodzić na czerwonym to dlaczego by i nie jechać na czerwonym (oj bo raczej nic nie jechało z boku). Czerwone - stać, zielone - iść.
@highlander: dokładnie, kolega ostatnio dostał 50 czy 100zł za to, że wszedł na czerwonym (2 sekundy przed zielonym, auta miały już czerwone). I z tłumaczeń wyszło to, że proponowali drugie 100zł za zły język.
@Dudek89: generalnie tez zawsze w polsce stoje na czerwonym jak leming, nawet jak nic nie jedzie. i tez sobie to tlumacze tym ze auto tez stoi bezwglednie na czerwonym nawet jak nic nie jedzie.
po prostu nie chce finansowac panstwa tuska kiedy w krzakach bedzie czatowala na mnie SM
Komentarze (254)
najlepsze
Na ogół te same grupy po wyjściu z terenów łownych (Kaufland, Biedronka, Netto, itepe, itede) ładują się na przejścia z sygnalizacją tylko wtedy gdy pali się czerwone światło dla pieszych. 10
a może "Bartosz"?
Droga to miejsce dla samochodów... a światło czerwone oznacza stój !
Rozumiem rozgoryczenie kiedy jakiś bęcwał tak zaplanuje światła że przejście trwa 5-6 minut, to wina
W czym problem żeby na ruchliwej ulicy zatrzymać się na chwilę na tym czerwonym?! Jadąc autem wszyscy krzyczą, żeby nie pędzić bo to i tak niewiele czasu ci zaoszczędzi, to czemu tu jest inaczej?
Nie mówię o miejsach gdzie 0 ruchu i trzeba stać na czerwonym
Dżungla to właśnie olewanie przepisów i chodzenie jak się podoba. Jeśli ludzie mają poruszać się swobodnie, to poco te światła?
U nas może przesadzają z tymi mandatami, bo wystarczyłoby pouczenie. Jednak takie podejście jak na filmiku do łamania przepisów nie jest niczym dobrym. Analogicznie w Polsce można
Poza tym samochód ma światła, jest widoczny. Piesi raczej nie noszą odblasków, więc są mało widoczni. Stąd kierowca nie powinien jechać na czerwonym, bo może przechodnia nie zauważyć :)
Komentarz usunięty przez moderatora
po prostu nie chce finansowac panstwa tuska kiedy w krzakach bedzie czatowala na mnie SM