Korupcja na masową skalę w polskich szkołach!!!

My wam dyrekcjo komputery, sprzęt etc., a wy kupicie podręczniki!! Radio Wrocław dotarło do listy 64 szkół na Dolnym Śląsku, które otrzymywały od wydawnictw drogi sprzęt komputerowy.

[tomekk831]

Za moich czasów wychowawcy w połowie czerwca sami organizowali szkolny festyn, sprzedawałeś stare książki kupowałeś używane na następny rok i jak dobrze potargowałeś się to jeszcze pare złotych zarobiłeś, w sierpniu tylko kilka ćwiczeń i byłeś gotowy na kolejny rok, a rodzice happy bo oszczędzali kupe siana, zawsze z tego dostawałem dodatkową kasę na wakacje, co tym bardziej motywowało do kupna używanych książek na festynie a nie nowych w księgarni jak niektórzy.

[Nicrame]

Ale mnie to nie dziwi, ja pracując w szkole wiem jak to wygląda. Mamy w szkole około 300 uczniów (gimnazjum). Szkoła posiada dziennik elektroniczny - czyli w czasie lekcji, każdy nauczyciel musi mieć komputer z dostępem do internetu. Szkoła liczy 41 komputerów (w tym te z biblioteki i sali komputerowej). Komputery w szkole pochodzą z 3ch zakupów - pierwszego w 2002 roku, drugiego w 2005 i z roku zeszłego.

70% maszyn to

[decker]

to samo jest z wycieczkami szkolnymi dla uczniów. szkoły dają wyłączność na organizowanie wycieczek "swoim" biurom a potem dyrekcja lata na wczasy na egiptu z tego biura

[T.....t]

Świdnica czysta, coś niesamowitego :D

[Cerb3rusPL]

W moim mieście aż cztery szkoły. Pewnie jest jeszcze piąta. Gimnajzum do którego chodziłem dostało jakimś cudem iMaci, a nauczycielka (tępa, swoją drogą) Macbooka Pro. Również było źle że uczniowie mają używane książki, ale każdy miał to w dupie. Dochodzimy do momentu kiedy niczego używanego nie będzie można mieć.

[brusse]

Nie widzę w tym nic złego jeżeli wydawnictwo nie zmienia książek co roku przez co uczniowie mogą je odsprzedawać i materiał w nich zawarty nie odbiega od programu nauczania a dodatkowo szkoła i uczniowie czerpią z tego powodu korzyść to wręcz powinni to zalegalizować, sponsoring w zamian za korzystanie z ich produktów.

Inną sprawą jest co piszecie że nauczyciele co roku zmieniają podręczniki uniemożliwiając utworzenie się rynku wtórnego za to powinni jaja

[zielony_ludek]

"Dyrektor Szkoły Podstawowej w Kobierzycach przekonuje jednak, że prezenty od wydawnictw, w tym przypadku 5 laptopów, nie miały wpływu na wybór podręczników." ciekawe podejście. Dawali mu te lapki ot tak sobie, bo im zbywało.

[tepicdebili]

Jak to w państwowje instytucji... korupcji nie ma chyba tylko w IPN, UOKiK, i NIK chociaż #%#! tam wie. Wszędzie indziej biorą ile wlezie, no bo niby czemu nie?